Jak mi słusznie wytknięto czas dokończyć relację....
Zatem zaczynam kolejne podejście - Z Dades do Marakeshu w poprzek Atlasu, niestety zaczęla psuć sie nam pogoda.
176. 177. 178.
Jak mi słusznie wytknięto czas dokończyć relację....
Zatem zaczynam kolejne podejście - Z Dades do Marakeshu w poprzek Atlasu, niestety zaczęla psuć sie nam pogoda.
176. 177. 178.
Nie wiem jak, ale umknął mi ten wątek. Wstyd mi....
Nadrabiam obecnie zaległości... Super!
Lubię takie pustkowia. Osobiście nie byłem, ale widok jak z czerwonej planety...:wink:.
Bardzo mi się podoba panorama.
Świetne widoki. :mrgreen:
Lasy na przełeczy, coś zupełnie odmiennego od naszych krajobrazów lesnych.
179, 180, 181.
Faktycznie te pustkowia mają swój urok, panorama z poprzedniej wrzuty świetna.
Lasy świetne, trudno w takich zabłądzić. :roll::grin:
Przy takim zagęszczeniu drzew faktycznie są one bezcenne dla krajobrazu i ekosystemu.
Dobrze, że król trzyma nad tym pieczę, bo zapewne już by ich nie było.