Po zamocowaniu wizjera przynajmniej jest za co łapać taki aparat. No ale przejściówką mówię zdecydowanie nie ;-) Ciekawe jak by się prezentował powiedzmy z lampą 36R? ( ;-) ) O większej nawet nie myślę :-)
Wersja do druku
Po zamocowaniu wizjera przynajmniej jest za co łapać taki aparat. No ale przejściówką mówię zdecydowanie nie ;-) Ciekawe jak by się prezentował powiedzmy z lampą 36R? ( ;-) ) O większej nawet nie myślę :-)
No z 36R to by się prezetnował zabawnie ale wtedy uchwyt masz mega wielki w postaci 36R rzecz jasna. Ostatnio podłączyłem 36 do E-PM2 - uwierz mi wrażenia bezcenne i kupa śmiechu. Swoją drogą czy nie lepiej podłączyć przez kabel ETTL lampki do body i trzymać w jednej ręce aparacik, a w drugiej lampę? Z resztą xz2 ma chyba "lampkę odpalaczkę" wbudowaną, więc nawet kabelek nie będzie potrzebny w więszości przypadków, no i efekt "kreatywnego" oświetlenia można tworzyć ;)
Miałby ktoś pożyczyć olka z wizjerem w Krakowie na przyszły weekend? W zastaw mogę zostawić nikona d90 z jakimś obiektywem :)
Janko dzięki. Miałbym okazję przetestować go w przyszłą sobote w nienajlepszych warunkach oświetleniowych dlatego pytam bo szukam jakiegoś sensownego i małego kompakcika :)
Podobnie kiedyś miałem rozbudowany Canon G6. Miałem nawet dwie tuleje, żeby zmieniać filtr, tj. jedna tuleja była z UV, a druga z polarem - wymiana była bardzo szybka, bo tuleja nie była nakręcana na gwint, ale na zatrzask. Dekielek Snap-on był na sznurku, który przykleiłem do tulei.
Jak była potrzeba posiadania mniejszego aparatu, to tulei z filtrami nie używałem.
Parę zdjęć z kolejnej wyprawy z XZ-2 w Tatry.
pozdrawiam
ciąg dalszy
i jeszcze pare