Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
PaniNikt
Obie ostatnie serie świetne. "Maluchowa" bardzo mi się podoba kolorystycznie, inna rzecz, że niebo w tamtym momencie wspomogło dramaturgię chwili :). No, a muzealna z dobrze zbudowną atmosferą tajemniczości, jestem pełna uznania za opanowanie światła i miejsca.
Tak masz rację, płonący maluszek to głównie kolor, co do nieba to miałem szczęście. Czasami trafiają się takie dni że niebo przypomina zupę mleczną. Akurat wtedy było inaczej. Resztę zrobił PS ;-) Swoją drogą smutny koniec samochodziku. Kiedyś kiedy był nowy ktoś się z niego bardzo cieszył. Skończył niechciany, opuszczony i podpalony...
Seria muzealna... cieszę się że się podoba ;-)
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
No właśnie... lipa. Spóźniłem się. Ogień już dogasał. ;-(
Fajne, fajne. Przyznaj się sam podpaliłeś hihi ;)
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Fajne, fajne. Przyznaj się sam podpaliłeś hihi ;)
Nie musiałem... inni byli szybsi... przyszedłem na gotowe... nawet się spóźniłem bo dogasał.
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
Nie musiałem... inni byli szybsi... przyszedłem na gotowe... nawet się spóźniłem bo dogasał.
Czyli byłeś w zmowie i zaspałeś na akcję hihi ;)
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Czyli byłeś w zmowie i zaspałeś na akcję hihi ;)
Żadnych zasp nie było, śniegu my dawno nie widzieli w Pyrlandii. ;)
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
Z uwagi na ostatnie doznania podczas noworocznego spaceru, obecną sobotę spędziłem w klimatach muzealnych... czyli historia.
Gdyby rzeczy mówiły...
Twoje zdjęcia wiele mówią :). Podobają mi sie Twoje serie, tworzą spójną całość i nieraz potrafią działać na emocje.
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
rozumiem że to już po zmianie leciwego E-3 ; ) dużo detali, sporo widać w cieniach (ciemnicach) jest z czego wyciągać widzę ; D pierwsze stąd zatem 126 urzeka mnie klimatem i siostrą przełożoną ; )
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Cytat:
Zamieszczone przez
glee
rozumiem że to już po zmianie leciwego E-3 ; ) dużo detali, sporo widać w cieniach (ciemnicach) jest z czego wyciągać widzę ; D pierwsze stąd zatem 126 urzeka mnie klimatem i siostrą przełożoną ; )
Jak widzę temat zmiany stał się ogólnie znany ;-) Tak to pierwsze wyjście z nowym nabytkiem, tak jest sporo detali, dużo da się wyciągnąć z cieni, banding na schodach... gratis ;-) Tylko kto by się tym przejmował ;-)
Odp: Moje, przygody fotograficzne...
Padło pewnie na pełnoklatkowego nikona ? - wnioskuje i zabijam ciekawość z podczytywania trochę postów z tył :mrgreen:
A mnie zafascynowała Sony alfa99 - kusi mnie ten superpodgląd ekspozycji w wizjerze i najbardziej zbliżony do E-3 (czyt. przeostrzony) obrazek ; )
Będę zaglądał i podglądał co dalej wyciśniesz z nabytku : )