Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
alnico Twoja wersja jest bardzo fajna, ale mam jedno ale. Moim skromnym zdaniem, najbliższe realu jest to co widać na mojej fotce, piszę o kolorach. Światło doskonale podkreśla czerwień cegieł na budynkach, a fota jest prawie orginalna. To oczywiście nie znaczy, że ja to pokazałem idealnie.
Osobny rozdział to sam kadr, moim zdaniem mocno trudny. Wybór przeze mnie tego miejsca nie był przypadkowy. Zauważyłem że gdy robię foty na statywie E-30 z podpiętym 12-60, przód objektywu jest pochylony w dół. To trochę utrudnia mi focenie na płaskim terenie (np. pociągi, budynki) i częściowo jest przyczyną krzywizn, bo używam w aparacie poziomicy.
Gdy znalazłem się w Manufakturze wybrałem więc to miejsce na fotkę. Podobała mi się sceneria świateł i budynków, ale pochyła droga wymuszała odpowiednie ustawienie aparatu. Zrobiłem tylko nieznaczną korektą podnoszącą przód objektywu do góry i w takiej pozycji wykonałem zdjęcie.
Widzicie mimo to spory kawałek chodnika na głównym planie kadru, ale krzywizna jest nieznaczna. Te same objawy widać na poprzednich fotkach. Zanim sprawię sobie nowy statyw, czekają mnie korekty przy każdym zdjęciu.:grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Cytat:
Zamieszczone przez
BIKER
alnico Twoja wersja jest bardzo fajna, ale mam jedno ale. Moim skromnym zdaniem, najbliższe realu jest to co widać na mojej fotce, piszę o kolorach. Światło doskonale podkreśla czerwień cegieł na budynkach, a fota jest prawie orginalna. To oczywiście nie znaczy, że ja to pokazałem idealnie.
Osobny rozdział to sam kadr, moim zdaniem mocno trudny. Wybór przeze mnie tego miejsca nie był przypadkowy. Zauważyłem że gdy robię foty na statywie E-30 z podpiętym 12-60, przód objektywu jest pochylony w dół. To trochę utrudnia mi focenie na płaskim terenie (np. pociągi, budynki) i częściowo jest przyczyną krzywizn, bo używam w aparacie poziomicy.
Gdy znalazłem się w Manufakturze wybrałem więc to miejsce na fotkę. Podobała mi się sceneria świateł i budynków, ale pochyła droga wymuszała odpowiednie ustawienie aparatu. Zrobiłem tylko nieznaczną korektą podnoszącą przód objektywu do góry i w takiej pozycji wykonałem zdjęcie.
Widzicie mimo to spory kawałek chodnika na głównym planie kadru, ale krzywizna jest nieznaczna. Te same objawy widać na poprzednich fotkach. Zanim sprawię sobie nowy statyw, czekają mnie korekty przy każdym zdjęciu.:grin:
Co do tego czerwonego to sam miałem dylemat nie widząc tego w realu. Ostatecznie jego nasycenie zmniejszyłem o 20 (w Lihgtroomie) a globalne nasycenie o 21 (głównie dlatego, że po zwiększeniu kontrastu kolory za bardzo "waliły po oczach"), jak widać to był błąd, trzeba było czerwony zostawić. Zresztą kolorystyka mi się do końca nie podoba, ale ciężko jest przy takim oświetleniu.
Co do Twojego zdjęcia to moim zadanie za bardzo dominuje pomarańcz. Spróbuj ustawić wstępnie balans kolorów a potem pobaw się suwakami kolorów w Gimpie (jeśli dobrze pamiętam to w nim obrabiasz) zakładka kolory-barwa i nasycenie metodą prób i błędów tak aby jak najbardziej zbliżyć się do rzeczywistych.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
O widzisz, z tym pomarańczem to może być sedno sprawy.
Potrenuję jeszcze w inny sposów, bo moją wersję robiłem tylko w Oly Viewerze z niewielką korektą perspektywy.:grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Jeśli mogę coś doradzić to spróbuj kliknąć próbnikiem wyboru punktu szarości (w OV3 jest to zakładka WB - określenie punktu szarości) w okolice dolnego, lewego rogu budynku - tego po lewej (spróbuj parę miejsc dla porównania). Tutaj chyba uzyskasz najlepszy kolor do dalszej zabawy.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Pewnie że możesz, a ja chętnie poćwiczę. To trudny kadr, ale "edukacyjny".:grin:
Dzięki za towarzystwo, pora spać bo pobudka o 3.50.:grin:
Pozdrowerki
1 załącznik(ów)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Zima skuła ulice Miasta bezprawia, a dzisiaj dotarł do mnie obj 50-200 którym będę mógł trochę poszaleć.
Gdy oglądałem szkiełko w domu, mój budygard Bruno wyszedł sobie na balkon i.......stał się objektem pierwszej foty:grin:
1.Załącznik 108765
Od razu widać, że ten pies panu (UFO):grin:
A szkiełko............już mi się podoba.:grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Cytat:
Zamieszczone przez
BIKER
Zima skuła ulice Miasta bezprawia, a dzisiaj dotarł do mnie obj 50-200 którym będę mógł trochę poszaleć.
Gdy oglądałem szkiełko w domu, mój budygard Bruno wyszedł sobie na balkon i.......stał się objektem pierwszej foty:grin:
1.
Od razu widać, że ten pies panu (UFO):grin:
A szkiełko............już mi się podoba.:grin:
A tam szkiełko, Bruno fajny!
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Cytat:
Zamieszczone przez
Saboor
A tam szkiełko, Bruno fajny!
powiem więcej, Bruno fajny w fajnym szkiełku:mrgreen:
a że 50-200 jest fajne to wie każdy
4 załącznik(ów)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Kiedy wstawałem o 3.50 do pracy w piątkowy mroźny poranek, wiedziałem już że mogę się spodziewać słonecznego popołudnia. I postanowiłem że to wykorzystam na krótki wypad na stare fabryczne osiedle Księży młyn.
Po wyjściu z pracy, wsiadłem w autobus który zawiózł mnie................pod przędzalnie Grohmana. W małej kawiarence która była niegdyś portiernią fabryki, założyłem na Olka obj. 50-200 i ruszyłem na foty, w czym wcale nie przeszkadzał mi 10 stopniowy mróz.
Nie było zbyt wiele czasu na relaksujący spacer, szkoda mi było pięknie świecącego słońca. Pod przędzalnią wycięto krzaczory, a w "oknach" pojawiły się chyba antywietrzne "parawany".
1.Załącznik 108962
Gdy dotarłem do wschodniej strony budynku, ślady opon samochodowych zaprowadziły mnie do.............otwartej dziury wykutej w cegłach. Nie była mi nieznana, wszak już kiedyś przez nią wchodziłem z Gryphonem i innymi Olytalibami. Po kilku susach schodami byłem już w dużej hali na I piętrze. Wiatr targał powyrywanymi wcześniej "parawanami", czyniąc przy tym trochę złowrogi hałas.
Gdy popatrzyłem na okna od zachodniej strony, zobaczyłem scenkę która mnie skusiła by tam samotnie wejść.
2.Załącznik 1089633Załącznik 108964
Po plecach czułem trochę dreszczyka emocji i szkoda mi trochę było że byłem sam. Nie poszedłem dalej. To co zrobiłem mi wystarczyło. Wizyta nie trwała dłużej niż kwadrans.
Słońce wciąż pięknie świeciło, choć na niebie widać już było zwiastuny zmiany scenerii. Żeby wykorzystać efektowne światło, poszedłem w odpowiednie miejsce w pobliżu zrewitalizowanej fabryki Scheiblera, znanej jako Lofty. Jedną fotkę przygotowałem do galerii, ale mam coś jeszcze 4Załącznik 108965 To fragment jednego ze starych budynków fabryczki w nieco rozbudowanej formie.
Jeśli doisze słońce w sobotę, będzie riplay.:grin:
P.S. Wszystkie fotki wykonałem 50-200 a jak się spisywał opiszę w teście.:grin:
1 załącznik(ów)
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Janusz tak sobie pozwolilem na zmiane okienka :-)