Ale Bodzip się oliwi i konserwuje :-P, a Zawisza niestety, moczy się tylko w słonej wodzie. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Saboor
Wersja do druku
Ale Bodzip się oliwi i konserwuje :-P, a Zawisza niestety, moczy się tylko w słonej wodzie. :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Saboor
Słona woda konserwuje, patrz: ogórki kiszone...:grin:Cytat:
Zamieszczone przez henry1
C2H5OH smaczniejsze od NaCl+H2O. :-P:shock::mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Krakman
Zawisza ma swoje lata, jest starawy, trochę bosmańsko zaniedbany ale wciąż sprawny, W tym roku miał przegląd części podwodnej i otrzymał kolejny atest. rdzewieje jak każdy stalowy jacht w słonej wodzie. Ma za to klasę lodową i może pływać cały rok.Cytat:
Zamieszczone przez kowal73
Byłem na nim szeregową załogą w 4 wachcie. I chyba obok kapitana najstarszym członkiem załogi...
Wziąłem udział w Bałtyckich regatach adresowanych do młodych głównie ludzi. Stąd większość załogi to gimnazjaliści i licealiści z miejskich drużyn wodniackich z całej Polski.
W trakcie stażu kapitańskiego wymagane jest przepłynięcie 100 godzin na żaglowcu ponad 20 m długości po pokładzie.
Wachta w czasie tego rejsu składała się z 8 osób - oficera wachtowego, starszego wachty i reszty - załogi . Nad nimi są kapitan, był kapitan stażysta i chief, i wreszcie jest załoga stała - trzech motorzystów i bosman do nadzorowania prac konserwacyjnych i pokładowych oraz kuk etatowy. . Dlaczego trzech motorzystów, bo Zawisza ma nie tylko silnik, ale i elektrownię siatkową, która pracuje na okrągło chyba, że można się podpiąć do sieci lądowej - tak było w Szczecinie i Gdyni. Załoga śpi w kojach typu szuflada w trzech piętrach. Jada w kubryku przy dwóch stołach przykręconych po podłogi. Załogi nie stałej było na Zawiszi 35 osób.
W warunkach wietrznych które były najszybciej poruszaliśmy się z prędkością 7 węzłów, ale mieliśmy w czsie regat dwa poranki gdy posuwaliśmy sie czas jakiś po 1 węźle.
To było dla mnie ciekawe doświadczenie. No i miałem trochę czasu by pobawić sie aparatem.
Cztery fotki z petrsburskiej repliki hiszpańskiego galeonu o nazwie Sztandard. -wykonana współcześnie replika żaglowca z ówczesnych materiałów np. liny sizalowe i wg. planów i technika. z tamtych czasu. A w apteczce na rufie miał całkiem współczesny zasób gatunkowych alkoholi.
Kolejna wrzutka będzie z Daru Młodzieży...
fajna wrzutka (5 najbardziej podoba się) i ciekawy opis :)
Dziękuję za wizyty!Cytat:
Zamieszczone przez Rabbit
Obiecany Dar... Stał tuż obok nas w KŁajpedzie. wszedłem na jego pokład po trapie przy którym czekała para umundurowanych studentów.
Na początek fotka z natępnego dnia - Dar pod zaglami po przecięciu linii startu...
Najbardziej podoba się pierwsze, później 4 i 5.
W foto nr 1 trochę kompresja zaszkodzila mz. Przy boku 1400 pix waga 280 KB to nieco mało.
Fajne okrętowe, podobają się. :mrgreen:
Dzięki Andrzeju - dbasz o nas :)
Dar w wersji portowej cd:Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip