Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
epicure
Mam taki sam dowód, jak na to, że większość ludzi ma wątrobę. Na każdą osobę, która żyje bez tego organu, jestem w stanie pokazać siedem miliardów innych osób, które wątrobę mają. Jeśli pokażesz mi jedno zdjęcie wykonane przez niedzielnego użytkownika kitowego rebela, którego nie da się zrobić kompaktem, wówczas pokażę Ci tysiąc razy więcej gniotów autorstwa takich właśnie użytkowników, które da się zrobić nawet komórką. Jakby na to nie spojrzeć, większość będzie po mojej stronie.
Znaczy sie jednak generalizujesz...
Przyklad tez z kosmosu, gdyz watroba jest tym organem bez, ktorego nie mozesz funkcjonowac.
p.s. Abstrahujac juz od fotografii, wszystko mozna zrobic na kilka sposobow, prosciej, trudniej, szybciej, dluzej, kto co wybierze to jego indywidualna sprawa.
pozdro
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
epicure
Jak na sprawdzianie z matematyki napiszesz "2 + 2 = 5" i ktoś powie Ci, że napisałeś "2 + 2 = 5" to nie znaczy, że ten ktoś Cię ocenił, tylko że stwierdził fakty. Ja stwierdziłem fakt, że ludzie używający trybu auto w lustrzankach to ZAZWYCZAJ ludzie nie potrzebujący sprzętu o takiej jakości obrazu i możliwościach fotograficznych, a kupili go tylko dlatego, że taki jest trend. Nie ma tu żadnego wartościowania ani oceny, czy ich wybór jest słuszny, czy nie. Chcieli, to kupili...
Zastanów się dobrze, czy aby na pewno chcesz z tym polemizować.
Witam
Powinienes dodac do Twojego podanego przykladu, ze ten ktos kto tak napisal, ze "2 + 2 = 5" dal sie PODPUSCIC koledze obok
i nosi jeszcze teczke kloca zamiast malej i lekkiej teczuszki.
Dodaj jeszcze, ze piszac tak... nikogo nie oceniales ;)
Aby niepotrzebnie nie ciagnac tego tematu powiedzmy sobie, ze kazdy z Nas ma wlasne zdanie na temat "OCENIANIA INNYCH".
Co do wyboru aparatow typu lustrzanka lub podobny gabarytowo przez klienta niekoniecznie zgadzam sie z Twoim
tokiem rozumowania.
1. Nie znasz wszystkich modeli lustrzanek i innych duzych modeli aparatow i nie wiesz jak tam dziala tryb auto
i nie wiesz na ile tym sprzetem w tym trybie mozna wykonac "dobre jakosciowo zdjecia".
2. Nie wiesz czy klient chce w przyszlosci rozwijac sie fotograficznie i nie zdecyduje sie na lepsze wyposazenie
swojego aparatu i nie skorzysta z czasem z innych trybow poza "AUTO"
3. Nie jestes w stanie okreslic potrzeb kogos kogo nie znasz bo nie masz zielonego pojecia o jego potrzebach.
Samo gdybanie oparte na korzystaniu z trybu "AUTO" nic nie znaczy i o niczym nie swiadczy.
4. Praktycznie duzo mozna uzyskac mniejszymi i lzejszymi aparatami co wcale nie oznacza, ze
uzytkownikowi wlasnie o to chodzilo aby miec cos malego i lekkiego.
5.Trend to trend a czlowiek to czlowiek i kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.
Zanim cos napiszesz o tym co ludzie powinni czy nie powinni przemysl dobrze temat bo
mam odczucie, za zaczynasz glupoty wypisywac na temat uzytkownikow lustrzanek i tych
co uzywaja trybu "AUTO" w swoich aparatach.
Pozdrawiam
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Witam
Powinienes dodac do Twojego podanego przykladu, ze ten ktos kto tak napisal, ze "2 + 2 = 5" dal sie PODPUSCIC koledze obok
i nosi jeszcze teczke kloca zamiast malej i lekkiej teczuszki.
Dodaj jeszcze, ze piszac tak... nikogo nie oceniales ;)
Aby niepotrzebnie nie ciagnac tego tematu powiedzmy sobie, ze kazdy z Nas ma wlasne zdanie na temat "OCENIANIA INNYCH".
Co do wyboru aparatow typu lustrzanka lub podobny gabarytowo przez klienta niekoniecznie zgadzam sie z Twoim
tokiem rozumowania.
1. Nie znasz wszystkich modeli lustrzanek i innych duzych modeli aparatow i nie wiesz jak tam dziala tryb auto
i nie wiesz na ile tym sprzetem w tym trybie mozna wykonac "dobre jakosciowo zdjecia".
2. Nie wiesz czy klient chce w przyszlosci rozwijac sie fotograficznie i nie zdecyduje sie na lepsze wyposazenie
swojego aparatu i nie skorzysta z czasem z innych trybow poza "AUTO"
3. Nie jestes w stanie okreslic potrzeb kogos kogo nie znasz bo nie masz zielonego pojecia o jego potrzebach.
Samo gdybanie oparte na korzystaniu z trybu "AUTO" nic nie znaczy i o niczym nie swiadczy.
4. Praktycznie duzo mozna uzyskac mniejszymi i lzejszymi aparatami co wcale nie oznacza, ze
uzytkownikowi wlasnie o to chodzilo aby miec cos malego i lekkiego.
5.Trend to trend a czlowiek to czlowiek i kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.
Zanim cos napiszesz o tym co ludzie powinni czy nie powinni przemysl dobrze temat bo
mam odczucie, za zaczynasz glupoty wypisywac na temat uzytkownikow lustrzanek i tych
co uzywaja trybu "AUTO" w swoich aparatach.
Pozdrawiam
To ja bym się odniósł pół żartem - pół serio do pkt3. Potrzeby użytkowników lustrzanek bazujących jedynie na trybie auto są... automatyczne i zgodne z tym co automat właśnie im podsunął :)
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Znaczy sie jednak generalizujesz...
Znaczy się w którym konkretnie miejscu?
Cytat:
Zamieszczone przez
nyny
Przyklad tez z kosmosu, gdyz watroba jest tym organem bez, ktorego nie mozesz funkcjonowac.
To zamiast wątroby wstaw sobie do tekstu jakikolwiek inny organ, np. oko. Czy sądzisz, że potrzeba naukowych dowodów aby stwierdzić, że ludzi bez oka jest mniej, niż ludzi mający obie gałki oczne? Gdy już dojdziesz do wniosku, że nie trzeba, to zadaj sobie pytanie, czemu w takim razie miałyby służyć dowody dla stwierdzenia obserwacji, że ludzi wykorzystujących pełny potencjał swoich rebeli jest mniej, niż tych, którzy go nie wykorzystują. Życzę dużo zabawy z procesem myślowym.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Powinienes dodac do Twojego podanego przykladu, ze ten ktos kto tak napisal, ze "2 + 2 = 5" dal sie PODPUSCIC koledze obok
i nosi jeszcze teczke kloca zamiast malej i lekkiej teczuszki.
Dodaj jeszcze, ze piszac tak... nikogo nie oceniales ;)
Nadal nie rozumiesz. Stwierdzenie, że ktoś dał się podpuścić, to to samo, co stwierdzenie, że napisałeś "2 + 2 = 5". Gdybym powiedział, że napisałeś takie równanie dlatego, że jesteś głąbem, to wtedy bym Cię ocenił. Tak samo gdybym napisał, że ludzie dali się podpuścić, bo są naiwni. Ale nie napisałem tego, a jedynie stwierdziłem fakt.
Poza tym gdybyś nosił "teczkę kloca" zamiast "lekkiej teczuszki", to stwierdzenie tego faktu nadal byłoby tylko stwierdzeniem faktu, a nie oceną Twojej osoby.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Co do wyboru aparatow typu lustrzanka lub podobny gabarytowo przez klienta niekoniecznie zgadzam sie z Twoim
tokiem rozumowania.
No ciekaw jestem, z jakim to tokiem rozumowania się nie zgadzasz, skoro ja nie pisałem nic o wyborze aparatu o dużych gabarytach.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Nie znasz wszystkich modeli lustrzanek i innych duzych modeli aparatow i nie wiesz jak tam dziala tryb auto
i nie wiesz na ile tym sprzetem w tym trybie mozna wykonac "dobre jakosciowo zdjecia".
Ale mnie to nie interesuje. Ja widzę, jakie zdjęcia robią ludzie. Jeśli ich aparaty mają taki magiczny tryb auto, o jakim piszesz, to znaczy, że ich użytkownicy nawet w tym trybie nie potrafią robić zdjęć. To tym bardziej potwierdza moją tezę, że wypasiony sprzęt jest im kompletnie zbędny, bo go nie wykorzystują.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Nie wiesz czy klient chce w przyszlosci rozwijac sie fotograficznie i nie zdecyduje sie na lepsze wyposazenie
swojego aparatu i nie skorzysta z czasem z innych trybow poza "AUTO"
To też mnie nie interesuje. Co klient chce sobie zrobić w przyszłości, to jego sprawa. Ja widzę, jakie zdjęcia robi większość "kitowców" oraz do czego wykorzystuje swoje aparaty i stwierdzam, że z powodzeniem mogliby korzystać z kompakta i uzyskiwać nie gorsze rezultaty.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Nie jestes w stanie okreslic potrzeb kogos kogo nie znasz bo nie masz zielonego pojecia o jego potrzebach.
Nie pozostaje mi nic innego, jak stwierdzić, że potrzeby tych ludzi również mnie nie interesują. Nie określam niczyich potrzeb. Patrzę tylko na zdjęcia i widzę, że można je wykonać tańszym i wygodniejszym w czasie wycieczek aparatem (przypominam, że dyskusja zaczęła od spostrzeżenia, jakich aparatów używają turyści), a czy dana osoba potrzebuje lustrzanki po to, żeby spełnić swoje marzenie posiadania dużego czarnego aparatu, czy też chce wywołać zazdrość sąsiada, czy też ktoś przekonał ją, że potrzebuje właśnie takiego sprzętu, to już nie ma żadnego znaczenia w tej dyskusji. Nie rozmawiamy o tym, kto co potrzebuje, tylko czy to wykorzystuje na tyle, że sprzęt ten okazuje się niezastąpiony przez kompakta.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Samo gdybanie oparte na korzystaniu z trybu "AUTO" nic nie znaczy i o niczym nie swiadczy.
Jakie gdybanie i jakie korzystanie z auto? Chyba pomyliłeś wątki albo zwracasz się nie do tej osoby. Ja nie prowadziłem tu żadnych gdybań o używaniu trybu auto.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Praktycznie duzo mozna uzyskac mniejszymi i lzejszymi aparatami co wcale nie oznacza, ze
uzytkownikowi wlasnie o to chodzilo aby miec cos malego i lekkiego.
Owszem. Skoro kupił aparat duży i ciężki, to pewnie chodziło mu o to, żeby właśnie był duży i ciężki. Ale ja przecież nigdzie nie pisałem o tym, o co użytkownikom chodzi w czasie zakupu. Ta kwestia nie była tematem dyskusji.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Trend to trend a czlowiek to czlowiek i kazdy ma prawo do wlasnego wyboru.
A czy ja kogokolwiek tego prawa pozbawiam? Wskaż mi miejsce, w którym zabroniłem dokonywać zakupów zgodnie z własnym widzimisię.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
Zanim cos napiszesz o tym co ludzie powinni czy nie powinni przemysl dobrze temat bo
Zanim zaczniesz kogoś pouczać, upewnij się najpierw, że swoje "cenne" rady adresujesz do właściwej osoby. Staram się nikomu nie mówić, co ma robić. I z całą pewnością trzymałem się tej zasady w tym wątku. Jeśli twierdzisz inaczej, zacytuj moją wypowiedź, co do której masz wątpliwość. Na pewno je rozwieję, a po sprawie pozostanie jedynie poczucie wstydu, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Cytat:
Zamieszczone przez
Darekw1967
mam odczucie, za zaczynasz glupoty wypisywac na temat uzytkownikow lustrzanek i tych
co uzywaja trybu "AUTO" w swoich aparatach.
Nie ponoszę odpowiedzialności za Twoje odczucia. To sprawa, z którą poradzić musisz sobie sam. Jak chcesz prowadzić ze mną jakąś dyskusję, to o konkretach dotyczących tematu tego wątku, a nie swoich przeżyciach emocjonalnych.
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Panowie nie ma się co sprzeczać:) Ja proponuję powrócić z dalekich torów na rozmowę dotyczącą już nie Nikona a OM-D.Wstawiłem swoją Sigmę 50 1.4 na sprzedaż. Jak uda się znaleźć dla niej nowy korpus to od razu kupuję 45 :) . Czy poza 45 w m4/3 używacie jeszcze jakiegoś innego obiektywu do portretówki (także z m4/3)?
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
osiem1984
Panowie nie ma się co sprzeczać:) Ja proponuję powrócić z dalekich torów na rozmowę dotyczącą już nie Nikona a OM-D.Wstawiłem swoją Sigmę 50 1.4 na sprzedaż. Jak uda się znaleźć dla niej nowy korpus to od razu kupuję 45 :) . Czy poza 45 w m4/3 używacie jeszcze jakiegoś innego obiektywu do portretówki (także z m4/3)?
75/1,8, ale to inna kategoria cenowa... No i Leica 25/1,4.
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
apz
75/1,8, ale to inna kategoria cenowa... No i Leica 25/1,4.
Biorąc pod uwagę, że 75 to taki odpowiednik 150 pełnoklatkowej to nie za dużo?
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
osiem1984
Biorąc pod uwagę, że 75 to taki odpowiednik 150 pełnoklatkowej to nie za dużo?
Skądże znowu.
Jednak to zależy od Ciebie, czy będzie Tobie wygodnie pracować z taką ogniskową. Przy 75/1.8 łatwo uzyskać dobrą separację od tła.
W dodatku jest to najlepiej oceniane w tej chwili szkło do m4/3.
Niejeden robił portrety na pełnej klatce szkłem w okolicach 130 mm, albo nawet i dłuższym.
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Cytat:
Zamieszczone przez
nightelf
Skądże znowu.
Jednak to zależy od Ciebie, czy będzie Tobie wygodnie pracować z taką ogniskową. Przy 75/1.8 łatwo uzyskać dobrą separację od tła.
W dodatku jest to najlepiej oceniane w tej chwili szkło do m4/3.
Niejeden robił portrety na pełnej klatce szkłem w okolicach 130 mm, albo nawet i dłuższym.
Osobiście zdarzało mi się robić 150 Sigmy ale jedynie w przypadku, kiedy chciałem mieć dobre przybliżenie. Szczególnie przydatne okazało się to pod ścianą płaczu w Jerozolimie, gdzie nieładnie z ukrycia starałem się utrwalić przebywających tam żydów. Zdjęcia wyszły całkiem ok, ale ciężko mi sobie wyobrazić zastosowanie podobnego szkła w innych sytuacjach.
Odp: Zakup aparatu Nikon, z którego nic nie wyszło
Osobiście robiłem też portrety Nikkorem 180/2.8 i bardzo lubiłem efekt jaki dawał.
Po prostu trzeba modela/modelkę mieć w nieco większej odległości i trochę pokrzyczeć na nią/niego :wink:
Poza tym jest dobry na jakieś eventy/koncerty gdzie nie chcesz być zauważony przez fotografowanych.
Jednak jak pisałem, nie każdy lubi takie zdjęcia, więc może to nie jest ogniskowa dla Ciebie?