Suchar, po uplywie czasu wrocilem do fotki, aby ocenic ponownie. Przyznam, ze jakos zbyt obnazone wyglada bez "gornych" elementow. Zostaw jednak oryginal. Chyba troche zbyt szybko "wybieglem przed orkiestre".
Willow32 ma racje - robisz galopujace postepy.
Willow - soda? Sadze, ze to jeden z niewielu przypadkow, ktore nie poddadza sie babelkom.
pozdrawiam, powodzenia zyczac,
excel