U Ciebie również widzę brak tolerancji więc bilans się wyrównuje.
Więcej dystansu by Ci się przydało, strasznie poważnie podchodzisz do dość luźnych tekstów.
Wersja do druku
U Ciebie również widzę brak tolerancji więc bilans się wyrównuje.
Więcej dystansu by Ci się przydało, strasznie poważnie podchodzisz do dość luźnych tekstów.
Miałem już tu nic nie pisać ale się wtrącę i stanę po stronie helmutha. Dlaczego?... urzyszkodnik pisze:
Helmut prosił, czy wręcz później się domagał:
Po czym po raz kolejny kol. urzyszkodnik:
Jeśli to jest przejaw szacunku dla innych na forum to gratuluję kol urzyszkodnikowi. Nie twierdzę, że to obraza ale po po prostu robi sobie jaja z innych i z szacunkiem (w moim rozumieniu) nie ma to nic wspólnego. Wiadć tak lubi, ma nieco "inne poczucie humoru". Nie powiem mi tez się zdarzają rożne wypowiedzi (delikatnie mówiąc) ale potrafię przyznać się do błędu, czy przeprosić.
Nadużywacie słowa "szacunek". Moim zdaniem. Jedna strona pisze frywolne posty, a druga podchodzi do nich śmiertelnie poważnie. Tu tkwi problem.
Więcej się nie wtrącam, bawcie się dobrze.
A jaka zabawa ? :)
Jedyna osoba ktora sie tu bawi to ja, olewając mądrości helmutha i straszenie mnie cudami :)
Co do helmuta - pisałem Ci juz żebyś wiecej spokoju ducha poszukał ?
Na pewno ktos kiedys Cie w koncu polubi.
Na poczatek naucz sie odpowiadać na miłe "dzien dobry" tym sam słowem...to nie boli. Serio.
Zauważyć tez pragnę, ze moze sie nie podobać cokolwiek ja tu robie. I nie musi.
Miło za to ze o tym piszecie.
Bo pogadac sobie mozna.
Poznac wzajemnie inne punkty widzenia tego samego.
Wracając jeszcze do helmuta.
Masz cos do blondynek ? Uprzedzenie jakies ?
Moze do pedalow też ?
Samotnych rodziców tez nie lubisz ? A cykliści ? Oni sa chyba winni galopującej inflacji ?
Czyż nie tak ?
Jestes partyjny czy tak sobie tylko szabelką wymachujesz ?
No bo wiesz - to brzydkie jest, co piszesz...poważnie mowie. Nazywa sie ...
W twoim przypadku nazywa sie samotnosc.
I tak zostanie do czasu, az tego nie zmienisz.
Wystarczy napisać "dzieki za dedykacje, to miłe".
Przeciez wiadomo - miłe chwile nie moga trwać wiecznie...
A co avatara bufetowej -
jakie to ciśnienie rozpiera Cie wewnętrznie, ze wnikasz w cudze avatary ?
To bardzo brzydko z Twojej strony. Tracisz wiele w oczach innych...
Koleżanki i koledzy... pax.
Ochłońcie do wieczora. Wieczorem otworzę wątek.
Wątek otwarty.
Mysle ze chwilowo w kazdym razie
Odeszła mi chęć na forum olympusa.
Poza TWA i paroma zagubionymi pewnie robaczkami, nikogo tu wiecej nie ma.
A mowiac wprost - czuje sie urażony
zarówno przez tych w/w starych urzytkownikow,
jak i moderację.
Było bezemnie, nic sie nie stanie jak tak nadal zostanie.
Pzdr
Tfu...
To jeśli będziesz się udzielać na jakimś innym forum to radzę ci abyś trochę się uspokoił i spuścił z tonu. Twoja wizyta na kolejnym forum może się zakończyć podobnie jeśli nie wyciągniesz jakiś wniosków z pobytu tutaj na forum i z twojego wątku .
Pozdr.
Wydaje mi się, że zamknięcie wątku spowodowało wyciszenie niepotrzebnych emocji. I niech już tak zostanie. To fajne forum, szkoda nerwów na kłótnie.
Jest wiosna:)