Zamieszczone przez
rodzyn
Nie dociekam co ktoś miał na myśli- zostawiam to konstytucjonalistą !
Piszę to co czuję, a ewidentne jest to , że E-3 "leży w szafie", a pracuję na G1.
AF w G1 jest wystarczająco szybki(choć nieco wolniejszy od E-3 ale nie ustępuje 510 i 520), choć prawdą jest , że dużo robię ostatnio na manualach- dokupiłem Zeissa Vario-Sonnara 80-200mm f/4 MM moc.Contax
i jakość fot powala - w teście na EOSie 50 wywalił kolegi "L-kę" 70-200 /2,8-(ostrość, rozpiętość tonalna, "plastyka", ładniej też pokazuje nieostrości) .
Przy czym zdjęcia z G1 (100 - 400) nie różniły się in minus od fot z EOSa50.
Jeśli chodzi o EVF to praca na nim w porównaniu do lustra ma się tak jak praca pilota z F16 do pilota z MIGa 21 w porywach MIGa 29-"E-3"
Jest to moja opinia - nie chcę wywoływać burzy, ale jest SUBIEKTYWNYM wynikiem mojej intensywnej pracy z G1 i moimi odczuciam przy wyborze sprzętu który wkładam do torby przed pracą (w 90% G1 a 10% E-3)
Nie będę odpowiadał na ataki zw. z tą wypowiedzią, ale chętnie podzielę się
doświadczeniami z pracy z G1.
Życzę wszystkim dobrego weekendu.