Piękna panorama Eddie.
Pozdrawiam.
Wersja do druku
Piękna panorama Eddie.
Pozdrawiam.
Miło mi, że się podoba :)
Fajne i nawet modelkę widzę, tylko szkoda, że taka mała. I skąd w ogóle wziąłeś taką, która będzie chciała o 6 rano pozować z wędką? :D
Czołem Eddie! Oglądałem tę fotkę w galerii:
Masz może to zdjęcie z przygaszoną zielenią, albo bardziej "butelkową"?
Ta była nieśmiała i zrobiła się mała :)Cytat:
Zamieszczone przez fret
---------- Post dodany o 20:29 ---------- Poprzedni post był o 20:27 ----------
Czołem!Cytat:
Zamieszczone przez Saboor
Dopiero teraz przeczytałem. Nie, jest tylko to co jest. Raczej rzadko zdarza mi się robić dwie wersje jednej foty. Zieleń Ci nie pasuje? ;)
Subiektywnie: taka soczysta, lekko rozświetlona za plecami, nie to że przytłacza modelkę ale ona schodzi dla oka na drugi plan.Cytat:
Zamieszczone przez Eddie
Edit: jeśli pozwolisz pokaże ci o co mi chodzi.
Wiem co masz na myśli. Przy tak jasnej tonacji dziewczyny, biała sukienka, jasna cera i blond włosy, choćby chciała nie ma szans zejść na drugi plan. Tak to widzę.Cytat:
Zamieszczone przez Saboor
Wakacje minęły, na zewnątrz szaro-buro, może więc trochę letniego wspomnienia?
50.
Na dzień dobry Dubrovnik, fort Lovrjenac.
51.
Bardzo późny wieczór w małej Chorwackiej zatoce. Żebym nie skłamał, około 22:00 było...
[QUOTE=Eddie;869532]Wakacje minęły, na zewnątrz szaro-buro, może więc trochę letniego wspomnienia?
50.
Na dzień dobry Dubrovnik, fort Lovrjenac.
[QUOTE]
Jak ja tam dawno nie byłem. Napierwszy rzut oka nie widać już śladów ostatnich bałkańskich wojen, a jak jest z bliska?
[QUOTE=apz;869538][QUOTE=Eddie;869532]Wakacje minęły, na zewnątrz szaro-buro, może więc trochę letniego wspomnienia?
50.
Na dzień dobry Dubrovnik, fort Lovrjenac.
Ogólnie rzecz biorąc, pięknie. Na niektórych murach ślady kul, odłupane tynki, wewnątrz starego miasta kilka ruin. Samego fortu niestety nie zwiedziliśmy już. Upał był prawdziwie piekielny, dziewczyny ledwo żyły. Zresztą mój układ chłodzenia też już siadał, gdy schodziłem z murów :)Cytat:
Jak ja tam dawno nie byłem. Napierwszy rzut oka nie widać już śladów ostatnich bałkańskich wojen, a jak jest z bliska?