1814 i 1815 b. fajne.
Co zaś do "morskiego rowerzysty", to ciekawa historia pokazująca, że cały czas coś nas zaskakuje i to pozytywnie :-)
Wersja do druku
1814 i 1815 b. fajne.
Co zaś do "morskiego rowerzysty", to ciekawa historia pokazująca, że cały czas coś nas zaskakuje i to pozytywnie :-)
.
1818
Załącznik 253262
1819
Załącznik 253267
Czy to jeszcze dzień, czy to już noc...
1820
Załącznik 253264
.
Ładnie, środkowe mi się bardzo podoba.
Wodospad śliczny. Nic tylko się gapić i gapić... :-)
Z ostatniego zestawu również na mnie wodospad wywarł największe wrażenie.
1819 oczywiście. Gdyby jeszcze piękna pani siedziała na tej skale to już super wypas by był :mrgreen:
Dzięki wielkie. :)Jeśli się spodobało to pociągnę ten temat do końca, bo to jest Tännforsen w Szwecji. Parę kilometrów od granicy z Norwegią.
Ponoć jest to w Szwecji wodospad o największym przepływie wody. Na wiosnę potrafi się przewalać przez ten próg skalny 600 m3 wody na sekundę.
Pył wodny i światło w kontrze utrudniały robienie fotek, ale takie też mają swój urok.
@Bodzip, nie mogła tam usiąść, bo była bardzo zajęta. :)
.
Pył wodny zrobił tęczę, czyli nie przeszkadzał a uatrakcyjnił, fajne miejsce
Ładne zdjęcia, podobają się, może tylko odrobinę bym podostrzył.
Kolejna piękna seria. Najbardziej przypadły mi do gustu 1821 i 1822.