Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
Ferrari też nie produkuje ciężarówek, choć z mocą swoich silników mogłaby to spokojnie robić ...
Niezły przykład, ale potwierdzający... moją tezę. :) Zgadzam się. Ferrari nie robi ciężarówek, bo uznał, że to bez sensu. Istnieją inne "systemy" zajmujące się ciężarówkami. Podobnie jak Olympus, który uznał że w m4/3 nie ma sensu klepanie jasnych zoomów i długaśnych, jasnych teleobiektywów. Bo istnieją inne systemy, które lepiej się do tego nadają i robią to od lat.
Moim skromny zdaniem w m4/3 przydałby się zoom 12-50 ze stały światłem 4, ale doskonały optycznie. Dzięki ciemnicy byłby malutki i fajnie zapełniłby pewną lukę w systemie, czyli zoom dla reportera świetny optycznie. A ciemnicę rekompensuje ISO pierdyliard.
Wyczerpałem już temat i nie będę się udzielał w tym wątku. Zaczynamy bić pianę i powtarzać argumenty.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
Ferrari też nie produkuje ciężarówek, choć z mocą swoich silników mogłaby to spokojnie robić ...
Ferrari nie robi ciężarówek, ale za to Lamborgini klepie wypasione traktory. :) :) :)
http://www.lamborghini-tractors.com/...defaultpl.html
To już nie wiem czy analogia do samochódu to dobry przykład? Raczej nie. ;)
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Silniki ciężarówek to diesle.
Lambo w dieslu?? może jeszcze LPG??
albo ekohybryda??
Małe zapotrzebowanie?? Przecież taki 12-60 /2.8-4 w dużym 4/3 załatwia 95% potrzeb fotografa.
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Niezłe katarsis ten wątek, ostatnie dwie strony tylko przewinąłem, ufff.
Zacznę od końca czyli Rafale: jasny zum to wybawienie dla bieda - wideo - reporterki w wykonaniu m43. Mój kumpel już planuje kupno 12-35-100X pod swoje GHDwójki. Mi taki zum nie po drodze, bo... zbyt ciemny. Amatorom również bym to odradzał (patrzę przez pryzmat dużej ilości szkieł m43 i puszek: od G1, przez GF1/GH2 czy EPL1). Im doradzałbym 14-150 i 20/1.7 - koniec!
Janko, zaczynał od jasnego 2.8 zuma, teraz już może być f/4 tylko równe. Ale *****. Tego w mikro nie będzie, nie na poziomie do którego przyzwyczaił was 43. Piszę to na podstawie porównań brzegów/narożników chociażby 14-150 z 14-140OIS (wklejał gdzieś tu Jerry). Przynajmniej tak rozumiem Jankowe "równy".
Jest sens i klient na mocne choć ciemne szkło f/4: 12-60. Musiałoby jednak być dużo mocniejsze w całym zakresie, pod każdym względem od fajniutkiego 14-150.
Jaśnienie szkieł: no przepraszam bardzo, kiedyś mnie zwaliło z nóg jak w chwilę po filmowaniu 8/3.5 zapiąłem 12/2.0. Tego nie opiszę słowami, to trzeba zobaczyć (np. na plaźmie Panasa 40+ cali). Ostrość, kolory, klarowność? Innymi słowy: jeszcze dzisiaj bym kupił PanaLajkę 12mm f/1.0-1.4 (najlepiej makro) bo lubię sobie filmować np. dziecko jak śpi na ramieniu rodzica. Co ciekawe nie przeszkadza mi "amatorskie" 1.8 w 45 czy 75 :)
Przeczytałem ten wątek, z nadzieją na wytknięcie przez forumowiczów wad EM-5, co można by potraktować jako cechy, które musi posiadać kolejny korpus, ten nowy flagowiec. Zapewne będzie jeszcze droższy i jako taki musiałby posiadać ekranik z GH2 (gibany we wszystkie strony), 25/50p, duży bitrate, gniazdo na mikrofon, ale i do foto taką opcję: save as .dng.
Apz: GH3 idzie w parze z optyką mZD, GH2 również i nawet nie kłócą się, który kolor jest ważniejszy :)
Ktoś pisał o PL25/1.4 - podobno to szkło Sigmy...
To tyle na gorąco, patrząc jednak na te wyliczanki różnych aparatów, pamiętajmy, że w Japonii kryzys i raczej te firmy będą się nawzajem wspierać (by powstrzymać Koreę) niż sobie szkodzić, dlatego też nie liczyłbym na idealny korpus, szkiełko, telewizor czy tablet.
BTW. Gadżetem 2013 dla mnie jest toughpad Panasonica ;)
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Ten obiektyw był nazywany przez niektórych "stałkojebcą" :). Czyli 5 stałek w jednym. Wychodzi po 2 koła za słoik, czyli już nie tak drogo. ;)
Tak, obiektyw jest świetny. Szczególnie wtedy kiedy trafi w cel. ;-)
U mnie wzbudzał skrajne emocje. Euforię kiedy trafił, złość kiedy spudłował. ;-) W ten sposób poznałem najlepszą stałkę dużego 4/3 czyli ZD50/2, trochę wąsko ale oprócz tego same zalety. Nawet koszykówkę kiedyś nim "pstrykałem" jak ciemno było (Poznaniaki oszczędne i wszystkich lamp na hali nie włączyli). ;-)
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Moim skromny zdaniem w m4/3 przydałby się zoom 12-50 ze stały światłem 4, ale doskonały optycznie. Dzięki ciemnicy byłby malutki i fajnie zapełniłby pewną lukę w systemie, czyli zoom dla reportera świetny optycznie. A ciemnicę rekompensuje ISO pierdyliard.
Zgadzam się w całej rozciągłości - wysokie użyteczne ISO kompensuje potrzebę posiadania szkła o świetle 1.0 czy 1.4. Już z ISO 3200 i światłem 1.8 można robić zdjęcia praktycznie w półmroku przy rozsądnych czasach. Nie ma światła = nie ma fotografowania. Kto potrzebuje robić zdjęcia w ciemności kupuje do tego odpowiedni sprzęt, przede wszystkim - oświetlenie.
Można śmiało pójść na kompromis robiąc niewielkie obiektywy zmiennoogniskowe o mniejszym świetle, co w połączeniu z dobrą matrycą i tak da dobry efekt.
Cytat:
Lambo w dieslu?? może jeszcze LPG??
Porsche robi auta z silnikami Diesla. A wrocławski taksiarz wożący ludzi Maserati Quattroporte przerobił go na LPG. I jeździ :P
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Cytat:
Zamieszczone przez
Rafał Czarny
Obiektywy o których piszesz kupiłaby garstka, a pewniej garsteczka użytkowników. Tu nie musimy wróżyć z fusów, bo przez analogię do dużego systemu 4/3 wiemy jaką popularnością cieszyły się topowe obiektywy Olympusa.
No ale mowa o jasnych stałkach - przytoczyłem dwie.
Nie musimy mówić o 400 tkach 800 tkach ze światłem poniżej 2.
ZD50-200 jak dla mnie jest jasnym dobrym zoomem. - wiem wiem dla jednego krótki dla drugiego ciemny. To coś jak rozmowa o wielkości przyrodzenia gdy nie mamy zdefiniowanych pojęć "długi" albo "jasny" czy "gruby"
napisałem pytanie ale jakoś nie ma odzewu
Cytat:
zaś z ciekawości
czy 35 - 100 f2.8 to już jasny zoom czy jeszcze nie ? I czy posiadanie takiego zooma ma sens, czy nie ma ?
czy 12-35 f2.8 to jasny zoom czy jeszcze nie ?
podkreślę jeszcze raz mówimy o aparacie rozmiaru pi razy oko Nikona FM3a
w 1985 Nikon wypuścił np
Ai-S Nikkor 400mm f/2.8 ED-IF ( jasne i długie czy jeszcze ani jasne czy ani długie ?
( oczywiście pomijam w tych rozważaniach elementy sterujące AFem - bo one na pewno zwiększą gabaryty.
Da się mimo, że idea nikrusostwa Nikona FM2 / FM3a równie legła w gruzach gdyby podpiąć do niego taki obiektyw.
Oczywiście ilość osób które by kupiło 400 tkę 2.8 jest znikoma zarówno do systemu N jak i C jak i u4/3
pewnie nawet nie jest proporcjonalna do ilości apareatów na rynku bo ptasiarze ciągle mają N i prędzej do niego kupią 400tkę niż uzytkownicy EPL-1
tymniemniej bardziej umiarkowane szkła mają według mnie rację bytu
I jeszcze jedno - bo pada stwierdzenie, że mało kto by kupił jasną długą stałkę czy jasnego zooma - takiego na prawdę jasnego albo takiego na prawdę długiego.
Odpowiedźcie sobie na pytanie ile takich szkieł ludzie kupują w jakimkolwiek systemie - względem wszystkich użytkowników danego systemu.
Każdy ?
Co drugi ?
Czy garstka entuzjastów / zawodowców ?
No bo jeśli ktoś robi ciocie na imieninach i zdjęcie na leżaku z wakacja albo pamiątke z przejażdżki słoniem nie sądzę aby potrzebował 400 f 2.8
Do czego zmieżam - do stwierdzenia że takji obiektyw ( ani jasny zoom) ani jasne długie stałe nikomu by nie wadziło i ktoś by kupił na pewno
Tak jak ludzie kupują 50-200, 35-100 f2.8 do mikro albo 12-35 f2.8 do mikro
Mniej ludzi ale dlatego te szkła są ciutek droższe
Jeszcze mniej ludzi kupi szkła typu ZD 300 f2.8 dlatego kosztuje kilkadziesiąt tysi.
Ale na pewno nie ma tu żadnego zgrzytu z ideą mikro. Bo jak słusznie napisał Epicure - nie popadajmy w przesadę , że mikro ma dokładnie leżeć w dłoniach dwutygodniowego niemowlaka, a jak jest większy to już porażka... :)
Ja bym kupił odpowiednik 50-200 tudzieć ZD 150 dłuższego nie potrzebuję na codzień a raz na jakiś czas zawsze mogę próbować pozyczyć. Ale ZD150 czy 50-200 do mikro podobne do tego co w makro - na pewno by u mnie znalazło zastosowanie
---------- Post dodany o 12:10 ---------- Poprzedni post był o 12:01 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
szafir51
Zgadzam się w całej rozciągłości - wysokie użyteczne ISO kompensuje potrzebę posiadania szkła o świetle 1.0 czy 1.4. Już z ISO 3200 i światłem 1.8 można robić zdjęcia praktycznie w półmroku przy rozsądnych czasach. Nie ma światła = nie ma fotografowania. Kto potrzebuje robić zdjęcia w ciemności kupuje do tego odpowiedni sprzęt, przede wszystkim - oświetlenie.
Można śmiało pójść na kompromis robiąc niewielkie obiektywy zmiennoogniskowe o mniejszym świetle, co w połączeniu z dobrą matrycą i tak da dobry efekt.
tak. Ja też nie jestem zwolennikiem ganiania za obiektywami super jasnymi.
Ale jestem równiez przeciwnikiem korygowania wszystkiego ISO.
Gdzieś jakiś środek trzeba znaleźć. Bo jednak jest różnica w tym co orefuje 12-50 ze światłem 6.3 na końcu a 45mm ze światłem 1.8
bo zawsze jest to 3 EV z kawałeczkiem i zawsze nawet wolę zejść w dół z ISO a nawet robiąc na tymżesamym ISO mam krótszy czas
Każdy może sobie robić jak chce mając do wyboru 12-50 lub 45 f1.8
Jeden se wrzuci ISO 3200 olewając jasną 45 tkę drugi sobie zrobi zdjęcie 45tką na niższym ISO
I dobrze jest wybór - i dlatego zdjęcia ludzie robią różne To jest fajne i równie fajne jest jeśli jest wybór w innych obiektywach
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Ja wychodził FM3A to nie było AF - dzisiaj bez Af do MFT można kupić każdą ilość szkiełek :)
Nawet 200/1.8.
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Cytat:
Zamieszczone przez
strOOs
Ja wychodził FM3A to nie było AF - dzisiaj bez Af do MFT można kupić każdą ilość szkiełek :)
Nawet 200/1.8.
owszem - też o tym napisałem - podaję przykład aparatu FM3a czy Zenita - bo jest on podobnych gabarytów co EM5
a padło kilkukotnie stwierdzenie, że taka lufa do takiej wielkości korpusu to porażka.
Tylko dlatego obracamy się w tych przykładach/ Oczywiście AF jakoś zwiększyło by szkło - choć w dobie miniaturyzacji i innych materiałów pewnie było by lżesze a nawet mniejsze.
To nie przykład na rozwiązanie - tylko na zasadność robienia dużych szkieł do niedużych korpusów bo fm3a względem dzisiejszych dslrów to maluszek
tyle ode mnie w dalszą polemikę nie wchodzę - pokazuję tylko że umiarkowanie długie jasne szkło albo umiarkowanie długi i umiarkowanie jasny zoom bym chciał
chciałbym 50-200 f2.8 ( stałe alibo analogiczne do 50-200) czy 150 f.2 i gdyby było nie wstydziłbym się tego zapinać do OMD bo będzie "Duży ptaszek, mała klatka"
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
Tak, obiektyw jest świetny. Szczególnie wtedy kiedy trafi w cel. ;-)
Trafić trafia tylko trzeba poczekać aż dojdzie ;)
Odp: Sceptyka słów kilka o OMD
Pamiętam z the-digital-picture, że 1200/5.6L wyprodukowano 25szt (w tym kilka przebudowanych w serwisie Canona z bagnetu FD na EF).
Długie i jasne szkła zawsze były niszą. Nie trzeba mieć takich szkieł (150/2.8 Sigmy lub Panasa i 150/2.0 Olka to już górna granica dla "typowych zdjęć") żeby być zawodowcem. Dłuższe szkła używa się w bardzo ograniczonym zakresie tematów.
Nie ma po co bić kopii o nadłuższe lufy.
Ważniejsze są obiektywy w zakresie "dla każdego", a takie już też wyszły (12-35 i 35-100) lub zaraz wyjdą (Panas 43/1.2 i 150/2.8).
System już jest "nasycony" - teraz możemy tylko iść jakościowo w górę (co w przypadku 20/1.7 75/1.8 12/2 będzie bardzo trudne).