Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Chłopaki mam pewien kłopot z fotkami z wyprawy zapisanymi na karcie. Kupiłem przed wyjazdem kartę CF firmy Transcend o poj 16GB. Zapisała mi wszystkie fotki, nawet je przez chwilę oglądałem. Przez chwilę, bo w pewnym momencie foty zniknęły, a karta odczytuje się na laptopie pod nazwą firmową, tyle że foty są nieczytelne.
Po włożeniu do laptopa czytnika z kartą pokazuje się zapis jako Dysk wymienny G. Jest na nim jeden folder DCIM, po kliknięciu pojawia się drugi 100OLYMPgdy kliknę na niego pojawia się trzeci, ale tego odczytać nie można.bo ma dziwnyą nazwę USBCÓ i jakichś drobny znaczek.
Tak mi się zdaje, że karta po zapisie na niej zdjęć, "nadała" sobie własną nazwę i stąd brak odczytu zdjęć.
Czy ktoś z Was może doradzić co zrobić by odzyskać obraz fotek??????
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Boguś dzięki za radę, zobaczę co będę mógł zrobić sam. Jak mnie to przerośnie oddam sprawę w lepsze ręce.
To pewnie nic poważnego, zmieniła się chyba ścieżka zapisu i to tak, że ustawienia laptopa trzeba by poprawić.
Ale ja się sam boję ruszać, bo przy nieodpowiednich działaniach mogę stracić foty z całej wyprawy.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Miło Ciebie widzieć Heńku. Sprawdziłem jeszcze raz i wychodzi mi na to, że coś z odczytem karty nie pasuje. Po wejściu we własciwości opisanych folderów widać że ścieżka odczytu jest nieprawidłowa. Jutro problem powinienem rozwiązać.
Trochę mnie ta sytuacja zaskoczyła bo nigdy podobnych problemów nie miałem.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
No tak jak się wyprawa udała, to coś z fotkami na karcie się stało. Nawet nie zdążyłem tematu usprawnić,i z pracy mnie zabrali w szpitalne pielesze. Piękne słońce za oknem świeci, a ja tu czekać na wolność muszę.
Ale już jest Ok,zbadają i może wyrzucą, bo nie tu moje miejsce.:grin:
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
A to pech. Ale widzę, że wszystko na szczeście się dobrze skończyło. Czyżbyś przeszarżował na tych rowerach i organizm odmówił posłuszeństwa?
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
Nie, ale na prostatę nie ma dogodnej chwili, zwłaszcza w moim wieku.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
No, na to, to faktycznie nie ma rady. Zdrowia życzę i pozdrawiam.
Odp: Rowerowo- fotograficzna kariera BIKERA.
A dziękuję. Mam :grin:nadzieję,że za kilka dni wszystko już będzie historia. Tylko wytrwać mi tu trudno.:grin: