Całkowicie się zgadzam :grin:, a pechowców jest więcej :roll:
Wersja do druku
Dzięki za odwiedziny... Następna fotka ma wydźwięk kryminalistyczny - wynoszenie trupa :wink:. Rzeczywiście wyglądało to tak, jakby ze świątyni wynoszono zwłoki. Tymczasem... Najprawdopodobniej, to tylko jedna z figur bogini Kannon, która ma być poddana renowacji... A może coś przegapiłem? :wink:
118.
Załącznik 146912
Jeśli krew nie kapała, to chyba figura. :mrgreen:
Dzięki wszystkim; w sobotę (o ile nie będę musiał znowu popracować) Kyoto - Złoty Pawilon...
Złoty Pawilon - Kinkaku-ji (金閣寺 ) Pierwotnie willa potężnego Shoguna (Ashikaga Yoshimitsu), zbudowana w 1397. Przekształcona w świątynię Zen po jego śmierci (zresztą zgodnie z jego wolą). Przetrwała stulecia ( w tym drugą wojnę światową) ale niestety spłonęła w 1950 roku w wyniku podpalenia. Odbudowano ją w 1955 roku (ściany pokryte są cienką warstwą złota). Bez względu na pogodę i porę roku jest zawsze tłumnie odwiedzana. Mieliśmy szczęście widzieć ją po raz trzeci (nic się nie zmieniła od tych kilku lat :wink: ), niestety po raz pierwszy, w ulewnym deszczu... Obok Złotego Pawilonu jest oczywiście przepiękny ogród, ale zrezygnowaliśmy z chodzenia po ogrodzie - za dużo deszczu i ludzi... Może następnym razem?
119.
Załącznik 146952
120.
Załącznik 146954
121.
Załącznik 146955
122. Nawet padający deszcz nie odstrasza zwiedzających...
Załącznik 146953
Po[QUOTE=kamil_andrzej;1189841]Złoty Pawilon - Kinkaku-ji (金閣寺 ) /QUOTE]
Przedmiot moich marzeń. Niestety nie mogłem zobaczyć jego wnętrz. Może jeszcze ?:)
Ukazdła się książka Dzienniki Japońskie.
Pozdrawiam
Nishi Honganji (西本願寺) i Higashi Honganji (東本願寺) dwie świątynie w bezpośrednim sąsiedztwie Kyoto Station.. Kiedyś razem, dzisiaj funkcjonują oddzielnie, traktując siebie z wrogością... Niewątpliwą zaletą (dla zwiedzających) jest mała ilość turystów odwiedzających świątynie i bezpłatny wstęp...
123.
Załącznik 147077
124.
Załącznik 147078
125.
Załącznik 147079
126.
Załącznik 147080
127.
Załącznik 147081
128.
Załącznik 147082
129.
Załącznik 147083
Powoli zbliżamy się do końca wyprawy do Japonii. Jeszcze tylko trzy miejsca i pora wracać do kraju... Dzisiaj Kiyomizu-dera Temple, czyli świątynia żywej wody... Wybudowana w 778 roku była wielokrotnie niszczona przez pożary i trzęsienia ziemi. Dzisiejsza konstrukcja pochodzi z 1633 roku. Ciekawostką jest całkowity brak gwoździ używanych do łączenia głównych belek. Gwoździe są obecne wyłącznie w elementach narożnikowych. Taki typ konstrukcji miał zabezpieczać konstrukcję przed zniszczeniem w czasie trzęsienia ziemi. Jak na razie sprawdza się.
130. Wysokość drewnianej konstrukcji wspierającej platformę, na której widać ludzi to tylko 13 metrów. 234 śmiałków skoczyło z tej wysokości, ci którzy przeżyli - 200 osób, dostąpili różnych zaszczytów i otrzymali liczne nagrody (niestety, nie wiadomo jakie). Dzisiaj skakanie jest oczywiści całkowicie zabronione...
Załącznik 147180
131.
Załącznik 147181
132.
Załącznik 147178
133.
Załącznik 147179
134. Turystów jest tutaj zawsze pełno...
Załącznik 147177
135. Przy odrobinie szczęścia można spotkać modlącego się mnicha.
Załącznik 147182