no to ja może inaczej napiszę. U mnie jest bardzo delikatny szmer, z wizjerem przy oku jest słyszalny, ale nie wydaje mi się, żeby był słyszalny z 1 metra, a już z pewnością nie wyraźnie.
Wersja do druku
no to ja może inaczej napiszę. U mnie jest bardzo delikatny szmer, z wizjerem przy oku jest słyszalny, ale nie wydaje mi się, żeby był słyszalny z 1 metra, a już z pewnością nie wyraźnie.
Tez mam ten aparat i z metra to na pewno nic nie slychac. Pozdro
No to zaczynam się naprawdę niepokoić.
Postaram się opisać dźwięk dokładniej.
Kiedy aparat jest włączony cały czas delikatnie szumi, co słychać do ok 30 cm od ucha.
Kiedy jest wyłączona stabilizacja obrazu, przy naciskaniu spustu migawki słychać pyknięcia.
Natomiast kiedy stabilizacja jest włączona, podczas naciskania spustu migawki, szumi dużo głośniej (oprócz ciągle obecnego delikatnego szumu).
We wszystkich trybach tak jest (s-is1, s-is2, itd.)?
Tak, we wszystkich :(
W E-M5 z jednego metra spokojnie słyszę ten szum.Cytat:
Zamieszczone przez Lizard
Wszytko zależy też od obiektywu. Czym dłuższy tym inny, głośniejszy dźwięk.
Nadal nie daje mi to spokoju!
Nie chcę uzurpować sobie prawa do pierwszeństwa, ale czy gdziekolwiek spotkaliście się z opisem głośnej pracy OM-D, czy to w relacjach użytkowników czy w testach? Porównałam z Panasonikiem G2 i Sony NEX-6 i moja nowa zabawka pod tym względem wypada beznadziejnie :-( Przez ręce np. testerów przewija się wiele rodzajów sprzętu, dlaczego nikt nawet się nie zająknął że: (nie martwcie się!) tak jest, to jest cecha nie wada, ten typ tak ma, ... w porównaniu z ... to w Olympusie jest inaczej/głośniej?
Moja "10" jest połączona ze zwykłym 14-42 II R, zatem tu długość ogniskowej nie ma wpływu na te "efekty"
Niestety nie mam wśród znajomych posiadacza identycznego aparatu zatem nie mogę tego skonfrontować. Jeszcze raz proszę właścicieli e-m10 o opis jak to wygląda w waszych egzemplarzach, jak zmienia się ten dźwięk zależnie od pozycji przycisku spustu migawki czy zmiany innych ustawień.
A... i wykluczam obsesję na tym punkcje ;-)
napisz skąd jesteś, może w Twojej okolicy jest ktoś z dziesiątką i będziesz mógł porównać. A może do jakiegoś sklepu się przejdź i sprawdź, czy jest tak samo na innym egzemplarzu.
Z Panasonikiem nie ma co porównywać, gdyż ten ma stabilizację w obiektywie, która jest właściwie niesłyszalna. Trzeba przyłożyć ucho do obiektywu aby dało się cokolwiek usłyszeć. Mając oko przy wizjerze oczywiście stabilizacji w ogóle nie słychać.Cytat:
Zamieszczone przez Lizard