2 załącznik(ów)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Sezon w pełni to sobie pozwalam na kadry złapane. Z innej beczki, na takich imprezach analog znakomicie się sprawdza. Idealnie wpisuje się w sferę emocjonalną obiektów fotografowanych. Nie raz mi się zdarzyło, że ze swoim starym aparatem jestem obiektem zainteresowania bohaterów zdjęć co może mieć również i zgubne konsekwencje w postaci porannego kaca.
Załącznik 95327Załącznik 95328
1 załącznik(ów)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
I jeszcze .. wyzwolenie:), czyli moskwą 6x9 na naszych. Swoją drogą, jakby mi się jeszcze trafił jakiś 6x9 z mieszkiem ale ze stopniem upierdliwości mniejszym od radzieckich produkcji, to nie pogardzę.
Załącznik 95329
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Odys bardzo fajne te zdjęcia ale wiesz pokusiłbym się o coś jeszcze. Wcale nie starałbym się ich tak bardzo chuchać wręcz może postarałbym się aby je lekko zaszumić czy porysować czyli dorobić im z kilkadziesiąt lat :)
---------- Post dodany o 09:44 ---------- Poprzedni post był o 09:42 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
odys
I jeszcze .. wyzwolenie:), czyli moskwą 6x9 na naszych.
Mam w Moskiewie jeden film i tak się robi już z pół roku :)
1 załącznik(ów)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Odys bardzo fajne te zdjęcia ale wiesz pokusiłbym się o coś jeszcze. Wcale nie starałbym się ich tak bardzo chuchać wręcz może postarałbym się aby je lekko zaszumić czy porysować czyli dorobić im z kilkadziesiąt lat :)
Mam w Moskiewie jeden film i tak się robi już z pół roku :)
E nie... że niby znalezione z czasów Mieszka? :P
A propos moskwy, mając ten film kilka miesięcy w aparacie masz szansę na efekty jakie lubisz.
Właściwie to zdjęcie powinienem wystawić na jakiejś aukcji, przecież jest wybitnym unikatem. Cyfrą takiego unikalnego nie zrobię, chyba że w ilości hurtowej:)))
Załącznik 95330
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Lewa strona efektu ok ale prawa już niezbyt :). Mam wrażenie jakby dwie klatki się nałożyły :). Czeka już 15 klisz a ja zebrać do pierwszego wołania się nie mogę aby moje anty cuda Wam pokazać i tylko się szwendam w tym wątku z nostalgią :D
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Lewa strona efektu ok ale prawa już niezbyt :). Mam wrażenie jakby dwie klatki się nałożyły :). Czeka już 15 klisz a ja zebrać do pierwszego wołania się nie mogę aby moje anty cuda Wam pokazać i tylko się szwendam w tym wątku z nostalgią :D
Przecież to oryginał, oczywiście że niezamierzona multiekspozycja.
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Cytat:
Zamieszczone przez
odys
Przecież to oryginał, oczywiście że niezamierzona multiekspozycja.
Z tych niewywołanych mam kilka z Lomo gdzie też to uskuteczniłem - ciekawe co wyjdzie ;)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
A ja mam takie pytanie natury technicznej. Rozumiem, że większość osób skanuje negatywy specjalnym skanerem. Nie macie wtedy problemów z kolorami? Ja ze względu na fundusze stosuję dość pokrętną metodę, tzn. robię zdjęcie negatywu umieszczonego na tle białej, oświetlonej ściany. I ogólnie efekty mnie zadowalają, mam tylko okropne problemy z kolorami - foty są za zimne i to na tyle, że brakuje suwaka w LR i PS, by je ocieplić. Da się coś z tym zrobić?
Z góy bardzo dziękuję za rady :)
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Spójrz na ten artykuł, może będzie Ci łatwiej.
http://www.dfv.pl/szkola-zaawansowani-foto.html?id=430
No i forumowy janko popełnił też taki materiał:
http://as.elte-s.com/patrz/poczytaj.htm
Odp: Analog wiecznie żywy - nasze zdjęcia.
Ciekawostka z bazaru. Jeśli brakuje Ci foty dziadka z Wehrmachtu, proszę bardzo:
Niestety w szybce odbił się brzuch mojego teścia, czego robiąc fotę niestety nie dostrzegłem :(