no może dłoni dużych nie mam...może to kwestia przyzwyczajenia, ale Nex-7 leżał mi w dłoni wybornie...
Wersja do druku
no może dłoni dużych nie mam...może to kwestia przyzwyczajenia, ale Nex-7 leżał mi w dłoni wybornie...
A jakby tak zastosować prosty patent z dokręcaną nakładką na gripa, jak w E-P3? Byłoby w sam raz.
Dziwne te posty o tym, źe grip potrzebny. Po cholerę robić z niego aparat o wielkości i wadze lustrzanki ? No chyba że ktoś faktycznie ma duże łapy, ale wtedy po co kupować takie maleństwo, którego nie można porządnie złapać :)
Nie przesadzajmy. Nawet z gripem OM-D jest mniejszy od lustrzanki.
Po prostu niektórym lepiej się trzyma maleństwa, inni wolą większe aparaty.
Dlaczego lekkie rozbudowanie aparatu uważać za bezsens? Taki OM-D nadal jest mniejszy, lżejszy i inny w chwycie od dużej lustrzanki.
napisałem tylko, że Nexa-7 trzymało mi się lepiej..może to kwestia przyzwyczajenia,sam nie wiem..
Grip to nie tylko lepsze trzymanie ale i dodatkowe źródło energii :)
---------- Post dodany o 01:17 ---------- Poprzedni post był o 00:35 ----------
jest też taki pasek na rynku
wątek o "bandingu" OM-D i 12-50mm
http://forums.dpreview.com/forums/re...hread=41910793
Raczej o uszkodzonej matrycy, ale co tam :mrgreen: