Zamieszczone przez
Karol
Najprościej jak umiem, upraszczając nieco. JPG jest formatem stratnym. Jeżeli taki plik edytujesz, obrabiasz - poddajesz ponownej dekompresji/kompresji, co generalnie wiążę się z utratą jakości. Im bardziej taki plik skompresujesz (czyli wynikowo im waży mniej) tym strata jakości (utrata informacji) będzie większa. W programach graficznych przy zapisywaniu pliku zwykle można ustawić stopień kompresji (degradacji jakości). W formacie JPG chodzi o to żeby plik wyglądał dobrze "ważąc" mało. W fotografii przy obrabianiu zdjęć znacznie lepiej posługiwać się plikami w formatach bezstratnych. Ważą więcej, ale zawierają więcej informacji istotnych w procesie obróbki np. przy próbie odzyskania świateł, pociągnięcia cieni, czy radykalnej zmiany balansu bieli. Reasumując - jeżeli obrabiasz foty - lepiej użyj formatu bezstratnego. Każda ingerencja w JPG to degradacja jakości (utrata pewnych informacji) chociaż nie zawsze to widać. Oczywiście dopóki oglądasz zdjęcia, nie edytujesz ich, nie ma mowy o stracie jakości (względem stanu początkowego).