-
nabruk- niby przygnębiający tytuł a w sumie bardzo miły obraz gdzie dziewczynka dziarskim krokiem wymachując walizeczką idzie po drodze jakby dla niej dla osłody wyłożoną m&m ku swojej przygodzie.
namoscie- raz, że most jakby wyjęty z bajki i sam w sobie jest ciekawym obiektem to jeszcze poczucie lekkiej grozy wywołuje idący po nim człowiek. Bardzo interesujący i ciekawy w odbiorze kadr. Pozdrawiam.
-
Ostatnie superos. Może trzeba było wyprostować wieże?
-
Fajne to ostatnie :)
Prawie sylwetkowe ale z widocznymi szczegółami w cieniach, ciekawa kompozycja i dobrze wypatrzone formy i kształty.
Podoba się.
-
Przedostatnia fotka ma w sobie jakiśi metaforę życia, te wielgachne kamulce drogi i niewinny spacer dziecka zaferowanego bardziej zabawą niż... .
Ostatnia fotka ciekawa, miałaś farta będąc w odpowiednim czasie z odpowiednim sprzętem. Przez moment pomyślałem, że to we Wroc się dzieje na Świebodzkiej ( :mrgreen: )
ps. pisze powtórny post bo poprzedni mi gdzieś wcieło i na razie ani śladu
-
1 załącznik(ów)
Dorzucam jeszcze jedno ze starszej sesji, ostatni gwizdek, zmieniamy stroje :)
"Biuro podróży"
-
Czekanie na last minute? ;)
Fajny kadr :)
-
Ładnie, ładnie uchwycone :)
-
1 załącznik(ów)
"Szczudlarka"
Nie do końca miasto ale czy to ma aż takie znaczenie...? ;)
-
na moście - przez chwilę myślałem , że zawitałaś do Wrocławia - te baszty wyglądają jak gmach naszego sądu i więzienia, a gość jakby z niego uciekał ;)
przedostatnie - typowe twoje - słynna już walizka ;)
szczudlarka - hehe fjne, szkoda rozmytej twarzy tochę
-
Biuro usług turystycznych skojarzyło mi się z filmem "300 mil do nieba". Ostatnie fajne, mimo że nieostre. Nie zawsze musi być kawior...