Przeostrzone, bo serwis przeskalował mi z większego do mniejszego. Zresztą, jakie to ma znaczenie, w obróbce dodałem trochę ziarna ale czy to ważne, generalnie - lubię ten rodzaj kontaktu z modelem.
Wersja do druku
http://www.flickr.com/photos/ryojin_...n/photostream/
Fajne efekty z tego szkiełka wychodzą nawet, pomimo tego co wcześniej czytałem o nim ...
Niewątpliwie z tego obiektywu wychodzą fajne "efekty", ale po tych zdjęciach akurat nie da się tego powiedzieć.
Jakby to powiedzieć: Voitek pozazdrościł SLR Magic ;) i niedługo zamierza wydać drugą wersję bohatera wątku. Ciekawe czy dodany bezstopniowy pierścień przysłony to będą wszystkie nowości.
ps. Szlag by to trafił! Miałem nadzieję na coś z zakresu 9-12 z dobrym światłem.
Poczytałem ten wątek, poglądałem zdjęcia z linków, Flickr jeszcze co tam było dostępne. Napaliłem się na to szkło. Sprzedałem kilka szkieł z dużego systemu, m.innymi sigma 50mm F1.4. Kupiłem omawianego Voitka. Wrażenia. Manualne zmagania są trudne w obsłudze. Kiedy zbliżę się do kwiatka - bardzo blisko (to jest fajne - 10 cm min.) to jest inny świat na pełnej F. GO bajeczne. Z fotografią moich berbecli było trudniej. Jednak dało się zrobić im również fajne fotki z pełną dziurą. Pierścieniem można dość szybko zmieniać ostrość. Jest precyzyjny. W sumie nawet to nie trzeba specjalnie robić zbliżenia na ekraniku. Da się złapać ostrość.
Jest to bardzo wyjątkowe szkło. Długo myślałem pomiędzy Panasem 20mmf1.4 z automatem a tym .95 - zdecydowałem się na bajeczne GO i możliwość fotografii w zamkniętych pomieszczeniach, w porze popołudniowej, podobno nawet w nocy (jeszcze nie testowałem). W ciągu dnia siedzę w pracy i nie fotografuję. W weekend wybieram jednak ciemniejsze szkła z Autofokusem, kiedy trzeba taszczyć drugą ręką inne niezbędne w plenerze graty. Tak to z dziećmi jest, że chcą rowerek, a ty musisz go później nosić. Jednak gdy jest możliwość uwolnienia dwóch rąk, to szkło potrafi się odwdzięczyć za wydaną na niego kasę. Nie polecam prezentowania, jak wyżej zdjęć z okna, bo to nie do tego jest to szkło. Tu faktycznie warto przemyśleć jak najbardziej kreatywnie wykorzystać jego moc. Nie nadaje się do robienia setki zdjęć na minutę. Jest to szkło do zdjęć przemyślanych. Takich, które później nie odłoży się na dysku, ku zapomnieniu, ale zrobi się z nich użytek - wywoła, czy choćby wyślę na Fejsa lub Babci na pamiątkę. Jego magia daje dużą radochę. Jest to mój pierwszy manual. Nie żałuję.