Strasznie kochany piesek :grin:
Wersja do druku
Strasznie kochany piesek :grin:
Ten łobuz będzie dobrym modelem! Dziewczynka ładnie złapana, ale przez bajzel z tyłu (w sensie ta klamka) to zdjęcie trochę traci.
Łobuz dobry model, ale nie wiem czy zostanie. Mam psiaka na "przechowanie" od znajomej weterynarz - potrącił go samochód, nie wiadomo czyj to psiak.
Co do portretów - racja. Próbuję bawić się światłem (na razie FL-36R plus dyfuzor własnej roboty i białe kartki jako blendy :wink:), zauważać co jest w tle itd. Trochę praktyki i myślę że na jesień już coś z tego będzie. A na razie w ramach wprawek mała (dosłownie) sesja - tak dla żartu...
Bardzo ciekawa i odważna sesja.
Cera jakaś taka plastikowa, piersi na wierzchu. Śmiało sobie poczynasz...
Tak na marginesie, może gdzieś trafisz wycofywany manekin ze sklepu, dało by Ci to większa wierność w rozkładzie światła na postaci, albo chociaż np. gipsowe popiersie o skali bardzie zbliżonej do rzeczywistości.
Pozdrawiam AP.
Oczy tak jakoś sztucznie Ci wyszły:)
Świetny pomysł że na lalce :grin: wykonanie też MZ dobre :grin::grin::grin:
No proszę, a to taki foto-dowcip miał być, testowałem sobie tylko sprzęt do makro przed sezonem. A ruch w komentarzach jak nigdy, jednak niekompletnie ubrana modelka działa, nawet plastikowa :wink:.
@apz - myślałem o popiersiu Lenina ale ciężko dostać :-P
Swoją drogą pomysł niezły - światła można sobie próbować ustawiać do woli a model się nie znudzi ani nie zgłodnieje, problem jednak w tym, że nie zmienimy mimiki a poza też zapewne bardzo ograniczona.
8. ciekawe ujecie..