Jest, jest - przywiązana do żerdki a nie do sznurka. To żeby nam było łatwiej :D
Wersja do druku
Świetne zdjęcia, warto czasem zejść z drogi i odwiedzić mniej popularne wśród turystów miejsca.
Dało się przekupić strażnika orzeszkiem? :)
Polecam do czytania "Japonia utracona" Alex Kerr.
Dobrze się czyta.
Zdjęcia fajne są, jak to u Ciebie. :-)
Ciesze oko do woli
Lisiajamka, trzymasz poziom w pokazywaniu Japonii. Zdjęcia z czytania wróżb zrobione z wyczuciem, dyskretnie, oddają nastrój. Foteczka z ludźmi z parasolkami nad głowami na świątynnych schodach i tą na pierwszym planie jest pyszna.
Pzdr, TJ
Byłem, obejrzałem, świetne. :roll:
Pochwal się wróżbą. :mrgreen:
Wiewiór też ekstra. :mrgreen:
Wróżbą się nie pochwalę, bo nie chcę znać przyszłości :wink: żona za to dwie nabyla, jedną zabrała, drugą zostawiła :grin: Wiewiórkowego strażnika nie karmiłem... nie byłem przygotowany na takie spotkanie :grin: @Bodzip - gratuluję spostrzegawczości, oczka masz w niesamowitej formie :) @Tadeusz Jankowski - dziękuję za tak wnikliwą analizę moich pstryków, już Ci kiedyś pisałem, że Twoje komentarze często stanowią większą wartość niż moje prace :) Dziękuje bardzo za odwiedziny i komentarze :)
36. To z czego Kamakura słynie najbardziej - posąg Wielkiego Buddy w świątyni Kotoku-in. Wykonany z brązu w 1252 roku, mierzy blisko 14 m wysokości i waży prawie 100 ton. Jest to największy w Japonii posąg Buddy pod gołym niebemZałącznik 212740
37.
Załącznik 212739
38. Płuca Buddy :wink: Można też wejść do środka posągu, tylko po co :)
Załącznik 212738
Czy te okna na plecach oznaczają, ze to posąg mieszkalny? :)
Nic mi o tym nie wiadomo, przez ponad 200 lat Budda stał w wielkim zadaszonym drewnianym pawilonie, w 1495 roku tsunami ten pawilon zniszczyło.
Dobrą opcją podróżowania po Japonii jest shinkansen. Wygodnie, szybko, bezpiecznie i bardzo punktualnie, maksymalne opóźnienie w skali roku, to 36 sekund :shock:
39.
Załącznik 212763
40. Każde miejsce na peronie jest przypisane do konkretnego wagonu pociągu, jest też wyznaczone dla wychodzących. Nie ma przepychanek, wszyscy grzecznie stoją w kolejce :grin:
Załącznik 212762
41. Takie dwa pstryki okołoperonowe :grin:
Załącznik 212761
42.
Załącznik 212760
43. Byłem u stóp Fuji, a nie widziałem jej, była cała spowita w chmurach :roll: dopiero jadąc shinkansenem do Osaki pozwoliła mi ten jeden raz spojrzeć na siebie :grin:
Załącznik 212759
Przez chwilę pomyślałem że to fotomontaż :wink: Miło popatrzeć na te nawet najbardziej banalne pstryki, sam tam pewnie nigdy nie pojadę.
Świetne zdjęcia z wyjazdu do "Kraju Kwitnącej Wiśni"
Dziękuję :) Zapatrzeni w komóry, to już ogólnoświatowy trend :roll:
Fotki z barwnej japońskiej ulicy :grin:
44.
Załącznik 212806
45.
Załącznik 212807
46.
Załącznik 212805
47.
Załącznik 212803
48.
Załącznik 212802
49. Wybrałem loda w kształcie prosiaczka :roll:
Załącznik 212804
50.
Załącznik 212801
Oooo...koza mnie ujęła :mrgreen:
o..rzesz...ki
kozaaaa - niezłe ;)
no i te koturny - czyli że jednak moda mej młodości podstawówkowej powraca... ech ech ech
Formuła 1 "mikro", komórki, kolorowe dziewczyny i kozy w wózku "inwalidzkim" po prostu inny świat. :shock::mrgreen:
Najfajniejsza jest dziewczyna malująca loda. :mrgreen:
A koturny, cóż Japończycy naród mikry, to koturnem wielkości sobie dodaje. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Można też wozić inne zwierzątka, co kto lubi :wink:
51.
Załącznik 212819
Psiaki super. :roll::mrgreen:
Młode i starsze osoby w maseczkach, to pospolity widok na japońskich ulicach i już chyba nie tylko japońskich :grin: Noszą je z bardzo różnych powodów, może to być z troski o swoje zdrowie, lub zdrowie innych, czasem przed zimnem, a może żeby nadać swojemu wyglądowi trochę tajemniczości :wink:
52.
Załącznik 212844
53.
Załącznik 212843
Pokazujesz japońską ulicą taką jaka jest, jak sadzę. Dla mnie to jest plus, bowiem z tego takiego jak jest wychwytujesz momenty, które pokazują Japończyków i Japonię na co dzień - twarze sylwetki, fizjonomie, ubiory, gusty, krok, zatrzymanie, przyglądanie się, zastanawianie, praca i relaks, zwis i obowiązek.
Podoba mia się 52 - portret trzech dziewczyn, jedna z maseczką na twarzy.
Podoba mi się scenka z foceniem komórkami z uchwyconym kadrem w realu i na ekranie smartfona. Podobają mi się wszystkie fotki japońskie twojego autorstwa.
Aha, i ta z puszystą dziewczyną w drzwiach sklepu z daniami. Coś za naturalnie wygląda i blondynka. Czy to jest plastikowa figura?
Mało blondynek w Japonii .
Pzdr, TJ
Dziękuję bardzo, miło,że się podoba :)
Co do blondynki, to pewnie farbowana, ale jak najbardziej żywa, z krwi i kości :grin:
Tokio nocą :)
54.Widok na miasto z Tokyo Metropolitan Government Building (zdjęcie robione przez szybę)
Z lewej hotel znany z filmu "Między słowami" - Park Hyatt Tokyo
Załącznik 212886
55.
Załącznik 212885
56.
Załącznik 212884
57.
Załącznik 212883
58. Widok na Rainbow Bridge
Załącznik 212882
O to, to. Poproszę o więcej nocnych widoczków !
Magia nocnych świateł :-)
Z nocnych widoczków nadających się do pokazania to niestety chyba wszystko :grin:
Łażąc po pięknych japońskich ogrodach, trudno nie popełnić ślubniaka :lol:
Młode pary podczas sesji ślubnej zazwyczaj ubierają tradycyjne japońskie stroje.
59.
Załącznik 212935
60.
Załącznik 212934
61.Mamy, ciotki pomagają jak mogą :grin:
Załącznik 212933
62.
Załącznik 212932
fotki rewelacyjne , te kolorki
Foty piękne.
Piękne i ciekawe. Z dużą przyjemnością oglądam.
Lisiajamka, jak przyuważyłeś tę parę, uzyskałeś jakieś przyzwolenie i sfotografowałeś w iście japońskim duchu? Celebracja chwili, umiar, odpowiedzialność, oficjalność. Bardzo ładnie pokazałeś tym reportażem kawałek Japonii. Ogród, wycyzelowana zieleń rożne ozdóbki i ludzie na tle.
Pzdr, TJ
Subtelne pokazane oblicze innej kultury, tak odległej od naszej. Brawo i proszę o więcej.
„Fotografując staraj się pokazać to czego bez ciebie, nikt by nie zobaczył.” Robert Bresson
Tak, dostałem przyzwolenie od mamy pana młodego, a sfotografowałem rzeczywiście po japońsku - jako tako! :grin:
Dziękuję bardzo za komentarze :)
W Kurashiki jest koci sklep i kawiarnia z kotami bengalskimi, tam wszystko jest kocie, łącznie z kocią muzyką bez przerwy płynącą z głośników, nie wiem jak obsługa tego sklepu wytrzymuje :lol:
Sprzedawane są tam słynne kocie figurki Maneki-neko. Jest to siedzący kot z wyciągniętą do góry lewą łapką, ostatnio poszerzono jednak asortyment i są też z wyciągniętą prawą, a nawet z dwiema łapkami do góry :grin:
Maneki-neko - Kot zapraszający, ustawiony przed sklepem, restauracją itp. gwarantuje wyraźne zwiększenie obrotów i zysku. Postawiony w domu na półce, przynosi szczęście :grin:
63.
Załącznik 212964
64.
Załącznik 212962
65.
Załącznik 212963
66.
Załącznik 212961
67. Nawet studzienka hydrantowa z kotem strażakiem :grin:
Załącznik 212960
Zamek Wron i ogród Koraku-en w Okayamie.
68. Obronny sześciopiętrowy zamek wybudowany w XIV wieku przez ród Nawa. Zniszczony w czasie II wojny światowej, odbudowany w 1966r.Załącznik 212976
69. Ogród Koraku-en założony w 1700 roku, jeden z Trzech Wielkich Ogrodów Japonii. Przyznać muszę ,że robi wrażenie :)
Załącznik 212975
70. Pawilony, pawiloniki...
Załącznik 212973
71. Dużo przestrzeni
Załącznik 212974
71. Obowiązkowa łączka bambusowa :)
Załącznik 212972
72.
Załącznik 212977
73. Daj daj daj :grin:
Załącznik 212978
Japońskie klimaty fajne.
Troszkę mi się nazbierało zaległości, z przyjemnością oglądam. Ciekawa i świetnie pokazana opowieść o kraju jakże innym od naszego.
Kolejna ekscytująca podróż po świecie jaką nam zafundowałeś.
Wiele (właścieie wszystkie) świetnych zdjęć, jakże dla nas egzotycznych miejsc i zachowań ludzi.
Ostatni ogród ... ach co tu mówić (pisać)...
Waruga yamada DzejPi - dziękuję bardzo :)
Nara - pierwsza stolica Japonii, od 710 roku, a nazywana wówczas Heiyo-kyo. Tu znajduje się buddyjski kompleks świątynny - Todaji-ji.
74.Pawilon Wielkiego Buddy jest największym drewnianym budynkiem na świecie - wysokość 48 m, długość 57 m, a szerokość 50 m.Załącznik 212994
75. W środku Wielki Budda - posąg odlany z brązu o wysokości 15 m.
Załącznik 212993
76. W wielu świątyniach stoją dwaj groźnie wyglądający Strażnicy. Jeden z otwartą buzią, symbolizujący początek wszystkiego, drugi z zamkniętą - definitywny koniec. Obaj wyrażają słynną sylabę OM.
Załącznik 212992
77. Są też święte jelenie sika. Można je dokarmiać, ale tylko zakupionymi na miejscu, specjalnie dla nich zrobionymi waflami. Jelenie mieszkają tu z pokolenia na pokolenie od kilkuset lat. Potrafią nawet kłaniać się nisko, pod warunkiem, że trzyma się wafelek w ręku :grin:
Załącznik 212991
78.
Załącznik 212990
Jestem ,oglądam, podziwiam i będę odwiedzał.
„Fotografia nie jest związana z patrzeniem, lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić, aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali” Don McCullin
Również oglądam z podziwem.
kolejny bardzo ciekawy Twój podróżniczy wątek, śledzę na bieżąco i chcę więcej, więcej :)
Radosny04 wyszomir Rabbit - dzięki :)
W Narze jest też bardzo ciekawy chram shintoistyczny, Kasuga Taisha z VIII wieku.
79.Przed wejściem stoją dwa smoki - Strażnicy Świątyni.
Załącznik 213010
80.Do chramu prowadzą żwirowe drogi z kamiennymi latarniami po bokach. Jest ich ponad tysiąc i zapalane są dwa razy w roku. W lutym z okazji święta wiosny i w sierpniu na święto lampionów.
Załącznik 213009
81.
Załącznik 213008
82. Tu też można spotkać jelenie sika.
Załącznik 213006
83.
Załącznik 213007
84. Oprócz kamiennych jest też 1600 wiszących latarni wykonanych z brązu.
Załącznik 213005
85. Miko - święta dziewica shinto, opiekuje się świątynią, sprzedaje wróżby i talizmany, a święta uatrakcyjnia rytualnym tańcem.
Załącznik 213004