zapisz sobie ten obrazekale z pełnego okna jak na niego klikniesz zrób "Zapisz obrazek jako"
Prawym klawiszem myszy. A ja zaraz go podmienie i zmniejsze wyostrzanie do 15
Wersja do druku
zapisz sobie ten obrazekale z pełnego okna jak na niego klikniesz zrób "Zapisz obrazek jako"
Prawym klawiszem myszy. A ja zaraz go podmienie i zmniejsze wyostrzanie do 15
Excel, zrobiłeś piękne zdjęcia. Jestem pod wrażeniem. Brakuje mu IMHO odrobiny szlifu - ja bym to widział tak (kadr zdecydowanie wolę ucięty, co do tonacji to nie upieram się, że moja lepsza):
Rafał, świetnie to przyciąłeś. Coś mi przeszkadzało na tej foie a byłem ślepy i nie wiedziałem co. Teraz wiem :)
Rafał, bardzo ładnie. Dziękuje. Nie wpadłem na to. Ramka jest bardzo ok. Przyznam sie, ze nie umiem robić ramek. Napisz, jak to trzeba.
Wygląda świetnie.
pozdrawiam,
excel
Ramki robię w Psie. Po obrobieniu, pomniejszeniu i wyostrzeniu foty wciskam kombinację klawiszy: crrl + alt + c (czyli Canvas Size) i w pola szerokość i wysokość wpisuję wartości 0,5 (ustawienia w centymetrach). Cała operacja trwa jakieś 17 sekund.Cytat:
Zamieszczone przez excel
Rafał, pewnie, ze proste. Kiedyś już sie powiedziałem, ze z obsługi PC, to mi najlepiej naciskanie guziczka ON/OFF wychodzi, no i jeszcze kilka śmiesznych spraw.
Za ocenę również bardzo dziękuje.
pozdrawiam,
excel
ważne abyś fajne foty robił :) a co do ramek , to moim skromnym zdaniem warto zrobić sobie z tego akcję w psie, jest dużo tutoriali w sieci - zaraz cś znajdę a'propos ramkó to napiszę , powodzenia :D
Na wypadek gdyby nie było cię, tak jak mnie, stać na Ps:
w Gimpie daję: Obraz->Wymiary płótna, rozłączam proporcjonalność, dodaję do obu wymiarów np 50, daję Wyśrodkuj.
Potem tylko trzeba podłożyć nową warstwę tła w kolorze ramki.
Może ktoś ma jeszcze prostszą metodę?
Podoba mi się fotka. To co przyciąga natychmiast oko, to ta rażąca jasność na piasku po prawej oraz świetliste wstęgi fal ścielące się w wytchnieniu po ostatnim ataku na piaszczysty brzeg. Mokra plama na plaży jest posiekana na drobne paseczki i otoczona gustowną jasną obwódką. Podoba mi także struktura plaży - płowa tonacja i jaśniejsze pasy, a na to wszystko rzucone ślady spacerowiczów i biegających dzieci. Także podoba mi się ciemna postać z cieniem oraz czerwony szaliczek na niej.
Aby zdjęcie mówiło wszystkimi szczegółami, konieczne jest duże powiększenie. To, które jest zaprezentowane powyżej, jest zbyt małe – redukuje odbiór fotki. Słońce dość obficie zsyła na ziemię światło, razi odblaskami na wodzie, rysuje ostro ślady stóp, ociepla barwę piasku, ale na fotce widać, że to zimna pora roku – wszyscy szli nieustannie lub biegli, nikt się nie zatrzymywał – chłód nie dawał zapomnieć o sobie.
Czarna plama w lewym górnym rogu jest trochę dokuczliwa, ale równoważy ciemną postać w dole zdjęcia oraz funkcjonuje jako źródło, skąd rozchodzą się trasy spacerowiczów – promieniście do morza.
Na drugim zdjęciu skadrowanym przez Rafała jest więcej samotności, ale i więcej smutku, a samotność nie zawsze znaczy smutek.
Kwestia przepaleń po prawej jest następująca, czy potraktować je jako błąd techniczny i napisać - paskudne przepały, czy w wyrozumiałości dla niedostatków sprzętu cyfrowego (każda technika była by bezradna wobec takiego blasku) przyjąć ją w dużej części jako blask, który ma razić oczy i ożywiać zdjęcie, w opozycji do głębokiej czerni sylwetki samotnego wędrowca.
Pzdr, TJ