No pewnie, że możesz, przecież migawka zasłania film (w przeciwnym razie zdjęcia robiłoby się zdejmując i zakładając dekiel na obiektywie:).
Wersja do druku
No pewnie, że możesz, przecież migawka zasłania film (w przeciwnym razie zdjęcia robiłoby się zdejmując i zakładając dekiel na obiektywie:).
Rozsądnie byłoby zabezpieczyć otwór na obiektyw odpowiednim dekielkiem lub chociaz włozyć aparat do jakiegos pudełka, żeby się nie kurzył w środku i żeby przypadkiem migawki, a raczej lustra, nie uszkodzić. O film nie musisz się martwić.
Chyba najtańszym rozwiązaniem jeśli chodzi o światło będzie kupienie światłomierza.
Czy Leningrad nie wymaga jakiejś cudacznej baterii żeby działał?
Co sądzicie o tej aukcji?
http://allegro.pl/swiatlomierz-lenin...244881976.html
Leningrady byly swiatlomierzami selenowymi i trzeba sie od nich trzymac z daleka ze wzgledu na bledne pomiary.
Dopiero Leningrad 6 byl fotoelektryczny. Svierdlowsk 4 jest OK, tak samo mozesz kupic Weimarlux'a.
Leningrad 6 czy inne wymagają baterii ?