14 załącznik(ów)
[OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - cz. 3
ponarzekaliśmy, trzeba wracać do zdjęć...
na fotografii ulicznej się nie znam, ale mając okazję uczestniczyć w procesji niedzieli palmowej w Jerozolimie nie mogłem oprzeć się pokusie by nie wypróbować 14-150.
Procesja bierze swój początek od kościoła Betfage - stojącego w miejscu w którym, jak się wierzy, Pan Jezus wsiąść miał na osiołka podczas swego triumfalnego wjazdu do Jerozolimy. Miejsce to znajduje się na zboczu góry oliwnej, po drugiej stronie względem miasta.
14. 14 mm, t=1/13 s - nawiązując do poruszonych zdjęć - jak widać przy długich czasach problemu nie widać. Stabilizacja daje radę.
Załącznik 116436
15. 150 mm - Rozpoczęcie procesji ma miejsce na placu za kościołem, sama świątynia jest dosyć mała a pielgrzymów tysiące. Wracając do obowiązków testera - chciałbym zwrócić uwagę że zarówno na czarnej sutannie jak i na białej komży nie ma nadmiernej utraty szczegółów - w zakresie niskich czułości, w dobrym świetle, ta matryca naprawdę daje radę (gradacja o ile dobrze pamiętam - rozszerzona)
Załącznik 116437
W korowodzie biorą udział katolicy z różnych zakątków Świata, śpiewając "Hosanna" w różnych językach. Procesja przez to nie ma jednolitego kolorytu
16.
Załącznik 116438
17.
Załącznik 116439
18. W początkowej części trasy, procesja przechodzi przez dzielnice zamieszkiwane przez wyznawców islamu. W tłumie ludzi dało się łatwo zauważyć grupkę (grupki) młodzieży palestyńskiej próbującej zakłócać przebieg procesji i przeszkadzać w modlitwach. Chłopcy szczególnie bezczelnie zachowywali się w przy żeńskich grupach modlitewnych.
Załącznik 116440
19. Policja (pod bronią, wszak to Izrael) nie reagowała.
Załącznik 116441
20. Całość, co zrozumiałe przy tak masowym wydarzeniu, była monitorowana z powietrza (ogniskowa 150 mm)
Załącznik 116442
21. Crop 1:1 z powyższego zdjęcia. Na kilka zdjęć które zrobiłem, na tym śmigłowiec wyszedł najlepiej. Niestety, przy tym słońcu, i przy tym sprzęcie nie ma co myśleć o ładnym rozmyciu ruchu śmigła. Tu czas migawki był rzędu 1/2500 s. a jego wydłużenie nie wydawało się zbyt realne. ISO 100 jest jednak słabsze a przymykać obiektywu też się już za bardzo nie dało bo wchodziła dyfrakcja...
Załącznik 116443
22. Procesja była też obserwowana przez mieszkańców sąsiednich ulic.
Załącznik 116447
23. Mnie zainteresowało, czym robią zdjęcia palestyńskie dzieci :) :) :) Utrata kontrastu to nie wina obiektywu, prawdopodobnie w kadr, poza zakresem ostrości wszedł fragment jakiejś gałązki palmowej
Załącznik 116448
24. Jedną z najbardziej rozśpiewanych grup, była pielgrzymka z Kolumbii
Załącznik 116445
25.
Załącznik 116446
26.
Załącznik 116444
27. No i dochodzimy do bram Jerozolimy - jak widać, Słońce w kadrze nie jest jakimś wielkim problemem (14 mm)
Załącznik 116449
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Test i fotki - genialne. Chciałem dać zasłużonego w pełni plusa zarówno za test (taki jak lubię, przeprowadzony "w warunkach polowych") jak i za fotki. Ale niestety, nie mogę ("Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom...").
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
I ja nie mogę "zaplusować".
A foto świetne.
Pozdrawiam.
14 załącznik(ów)
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - cz. 3
Dziękuję za miłe słowo i zapraszam do lektury ostatniej części testu. Sprawdziwszy możliwości obiektywu w mieście zobaczmy jak sobie poradzi plenerze.
Wadi David to popularna atrakcja turystyczna niedaleko Ein Gedi nad Morzem Martwym - rezerwat obejmujący formacje skalne, pozostałości archeologiczne i bogaty jak na warunki pustynne świat roślin i zwierząt. A wszystko to za sprawą źródeł słodkiej wody spływającej kaskadami ku morzu. Wody spływającej ku morzu, ale morza nie osiągającej. Czy to w skutek parowania, czy też po prostu jest wykorzystywana do celów bytowych? Nie wiem.
Wejście do rezerwatu rozpoczyna się betonową ścieżką. Dalej ścieżki są wytyczone wprost po kamieniach i żwirze. W miejscach bardziej niebezpiecznych zainstalowane są poręcze i uchwyty a szlaki są całkiem sensownie oznaczone.
Zwiedzając Wadi David korzystałem naprzemiennie z tytułowego 14-150 i Panasonica 7-14. Cóż, czasem bardzo brakowało szerokości i chciałoby się ciut większego kąta widzenia niż ten dostępny w ekwiwalencie 28 mm.
28. 14mm; f=4,0
Załącznik 116477
29. 150 mm; f=5,6
Załącznik 116478
30. 14mm; f=16,0 (wydłużałem czas by rozmyć wodę, trochę przepaliło :/ załączam RAWa gdyby ktoś się chciał pobawić)
Załącznik 116479
31. 14mm; f=4,0
Załącznik 116481
32. 14mm; f=4,0
Załącznik 116482
33. 14mm; f=5,6
Załącznik 116483
34. 22mm; f=5,6
Załącznik 116484
35. 14mm; f=5,6
Załącznik 116485
36. 150mm; f=5,6
Załącznik 116486
37. 14mm; f=7,1
Załącznik 116487
38. 16mm; f=7,1
Załącznik 116488
39. 120mm; f=5,6
Załącznik 116489
40. 120mm; f=5,6
Załącznik 116490
41. 150mm; f=5,6
Załącznik 116491
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Widzę, że poczułeś się zdopingowany:wink::wink:
Fajnie się czyta, fajnie ogląda.
Ten wniosek dotyczący stabilizacji (a raczej jej niewydolności w pewnym przedziale czasów...!) bezcenny - teraz już wiem dlaczego ....
komu mam rozdać, żeby móc dać?:cool:
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - podsumowanie
Jeszcze raz dziękuję P.T. Odwiedzającym za miłe słowa :) i zapraszam do przeczytania krótkiego podsumowania.
W pierwotnym planie miałem tu wstawić zdjęcie na którym wyraźnie widać aberacje. Ale po namyśle stwierdziłem że nie ma sensu. Przecież, nawet kultowy 20/1,7 "na pełnej dziurze" też by prawie takimi samymi rzucił. Zresztą, każdy zoom zaczynający się od szerokiego kąta na owym szerokim kącie kolorkami sypie. W testowanym 14-150 zjawisko to i owszem występuje ale nie jest szczególnie uciążliwe. Inne wady optyczne - dystorsja i winietowanie są ładnie korygowane przez aparat (chociaż wydaje mi się że korekcję winietowania wyłączyłem). W efekcie za kwotę 1600-1800 zł dostajemy całkiem przyzwoity optycznie i bardzo praktyczny w podróży obiektyw. Obiektyw, co ważne, bardzo lekki i o stosunkowo zwartych gabarytach.
Muszę szczerze powiedzieć że krótka styczność z 14-150 zmieniła nieco moje podejście do super-zoomów. Okazuje się, że daje się zrobić przyzwoitą konstrukcję tego typu. Rekordów ostrości to szkło wprawdzie nie pobija, nie grzeszy też wybitnym światłem, ale nie taki był chyba zamysł projektantów. Podstawową cechą miał być nieco ponad 10 krotny zakres zoomu i trzeba przyznać że to się udało bo w każdym zakresie ogniskowych obiektyw jest w pełni użyteczny.
Skoro więc ten obiektyw tak fajnie się prezentuje to co sprawia że podchodzę do niego z pewną ambiwalencją? Przede wszystkim obiektyw nie do końca sprawdziłby się jako jedyny w podróży. Brakuje nieco szerokości i wiele razy podczas zwiedzania zamieniałem go na szerokokątnego zooma. Chciałoby się żeby zakres ogniskowych był nieco przesunięty w dół. By zaczynał się od 12 mm a kończył na 100 - 120. Zwłaszcza że ogniskowej 150 mm używałem sporadycznie i wydaje się że nie odczuwałbym specjalnie jej braku. Niestety, takich konstrukcji nie ma chyba w żadnym systemie.
Łyżką dziegciu jest sprawa poruszonych zdjęć z przedziału 1/160 - 1/250 sekundy. Niestety, nie umiem tu jednoznacznie odpowiedzieć czy jest to wyłącznie wina aparatu, czy też obiektyw jest w jakiś sposób szczególnie podatny na drgania od migawki w podanych zakresach czasowych. Nie wiem też czy wyłączenie stabilizacji rozwiązałoby problem. Wprawdzie wiele przedstawionych wcześniej zdjęć stabilizacji nie wymagało, ale miałem ją na stałe włączoną, gdyż pomaga przy ręcznym doostrzaniu.
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - podsumowanie
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
W testowanym 14-150 zjawisko to i owszem występuje ale nie jest szczególnie uciążliwe. Inne wady optyczne - dystorsja i winietowanie są ładnie korygowane przez aparat (chociaż wydaje mi się że korekcję winietowania wyłączyłem). Rekordów ostrości to szkło wprawdzie nie pobija, nie grzeszy też wybitnym światłem, ale nie taki był chyba zamysł projektantów. Podstawową cechą miał być nieco ponad 10 krotny zakres zoomu i trzeba przyznać że to się udało bo w każdym zakresie ogniskowych obiektyw jest w pełni użyteczny.
Bo na tym obiektywie można pokazać praktycznie wszystkie wady, jakie występują w optyce. Z drugiej strony żadna z nich nie dokucza na tyle żeby nie można było ich okiełznać i żeby to w istotny sposób wpływało na odbiór zdjęć.
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - podsumowanie
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
...
Niestety, takich konstrukcji nie ma chyba w żadnym systemie.
...
Była Tokina 24-200
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Cytat:
Zamieszczone przez
TOKIN
Widzę, że poczułeś się zdopingowany:wink::wink:
Fajnie się czyta, fajnie ogląda.
Ten wniosek dotyczący stabilizacji (a raczej jej niewydolności w pewnym przedziale czasów...!) bezcenny - teraz już wiem dlaczego ....
komu mam rozdać, żeby móc dać?:cool:
Hmmm.... co prawda 14-150 nie mam, ale podpiąłem 40-150 i zrobiłem kilka zdjęć na czasie 1/160 i 150mm z włączoną stabilizacją. Wyszło ostro. Zarówno z E-M5 jak i E-M10. Wrzucę do swojego wątku później porównanie.
1 załącznik(ów)
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Dawno pisałem, że to jest fajny obiektyw, ale nikt mi nie wierzył :roll:
...
Ten obiektyw ma jeszcze jedną fajną funkcję, której Jan tu nie pokazał - pseudo makro.
z exifem
Załącznik 116519
Przepraszam Janku - Twój wątek.