To ja też dorzucę swoje 0.03zł. Krajobraz po przejściu wichury w okolicach tatrzańskiej łomnicy:
_________________
Jarek Dziedzic
jarekdziedzic.com
jarekdziedzic.com/blog
Wersja do druku
To ja też dorzucę swoje 0.03zł. Krajobraz po przejściu wichury w okolicach tatrzańskiej łomnicy:
_________________
Jarek Dziedzic
jarekdziedzic.com
jarekdziedzic.com/blog
Mieszkałem w hotelu Hutnik na pobrzeżach tej miejscowości. Ogromne obszary lasu zostały wtedy zniszczone. To było coś w rodzaju tornado. Wszedzie kikuty drzew. Teraz już w większości posprzątane i las się odradza, ale na niektórych zboczach jeszcze mnóstwo tego leży.
To jest zdjęcie mniej więcej sprzed roku, więc AFAIK już długo po wichurze. Jadąc tam miało się wrażenie, że ktoś po prostu niechlujnie wykarczował kawałek lasu zostawiając pojedyncze kikuty. Wrażenie piorunujące.
Wiatrołom był w paź 2004
Teraz jest już czysto, jeszcze w tamte wakacje czasami przejść było trudno.