Potrafisz,tylko jeszcze nie wiesz,ze potrafisz.
Wiem co pisze:idea:
Wersja do druku
Witaj,
Fajne klimaty - lubie takie fotografie ogladać. Niektóre zdjęcia odważne - ciekawe czy wszyscy fotografowani byli szczęśliwi.
Co do zdjęć - obróbka sprawia ze są takie komiksowe - mnie się kojarzą (poza ostatnim) z filmem 300 Snydera. Tam gdzie jest ostre światło nie wygląda to szczęśliwie moim zdaniem. Powalczyłbym gdzieniegdzie z kadrem - kwiaciarka zasługuje moim zdaniem na wyłączność i stopy :)
Z kwiaciarką pewnie masz racje. Lecz majac na zdjecie nie wiecej niż dwie czy trzy sekundy...
A tyle czasu mam zwykle. Kadrowanie w sekundę, w tym samym czasie sprawdzenie parametrów. Kolejna sekunda i cyk.
Jesli sie spóźnie, zaczyna sie pozowanie. Tracę naturalność. A tego nie lubię...
Co do obróbki - mistrzem nie jestem. Wiem. Lubię bardzo tryb dramatyczny w jpg jako punkt wyjściowy bo bw. Tyle ze on sie nie zawsze sprawdza jak trzeba. Poznaje tego Olka dopiero.
Dzięki bardzo za opinie.
Cos wiecej ?
Bo zdjec mam troszke...lubię aparat :)
Jakiś czas temu przekonano mnie do RAWów na tym forum - obróbka wkracza na inny poziom. Myślę, że gdybyś zdjął trochę światła w niektórych zdjęciach i zmiękczył je nieco w ten sposób przed konwersją do B&W mogło by pomóc ale to kwestia indywidualnej percepcji. Wrzucaj zdjęcia - jest tu wielu specjalistów (ek) od streetu i B&W. Ja osobiście bardzo lubię zdjęcia Bufetowej.
Znam raw i czasem robię. Olka kupiłem jednak z nastawieniem od razu na jpg. To taki zastępca analoga u mnie. Na kartę wiecej wchodzi i duzo taniej. Cenie bardzo delikatność z jaka wspominałeś o raw, oraz o jego zaletach. Raw jest super. Szczególnie kolor i planowane zdjęcia. A to tutaj to na szybko wszystko robione...
Kociak tylko jako przykład, ze bw miewam tez zupełnie delikatne. (Mam taka nadzieje :))
Niestety nie z Olka focone...
A to juz jpg z epl5 i cały czas 17mm f2,8.
Zgrany na telefon. I na fonie i z fona wstawiony.
Proszeeee... W kolorkach...