Odp: Konstruktywna krytyka.
Helmut.Czasem nie uznales,ze most(jego dwa filary) sa idealnie prostopadle do osi obiektywu??Chyba trzeba sie najpierw pobawic korekta perspektywy a pozniej prostowaniem.Ja to nazywam ze zdjęcie nie jest płaskie tylko wklęsłe i dlatego gora mostu wychodzi jak wychodzi.Ale to moje takie domowe nazewnictwo.Chyba bym sie tylko odnosil do pionu barierki i slupka do kosza na smieci,ale to za male detale w tym kadrze.
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Wyprostowałeś most nad Sekwaną a nie Sekwanę :-P...poziomo jest woda między filarami (zielony znacznik) i to powinno być odniesienie przy obracaniu zdjęcia...
tylko że woda nie ma horyzontu, a most nie jest prostopadły do osi obiektywu,
z tyłu to jest zakręt Sekwany
choć jeśli chodzi o wypadkową pionów i poziomów to jest znacznie lepiej
Odp: Konstruktywna krytyka.
Niekonstruktywnie: -fajny ten śmietnik, coś a'la zużyta prezerwatywa :)
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Helmut.Czasem nie uznales,ze most(jego dwa filary) sa idealnie prostopadle do osi obiektywu??Chyba trzeba sie najpierw pobawic korekta perspektywy a pozniej prostowaniem.
Uznałem, że się czepiasz ;)
Odległości obu filarów od obiektywu różnią się tak niewiele, że w tego typu fotografii można przyjąć, że są jednakowe. Na pewno mniejszym więc błędem będzie przyjęcie za poziom, linii łączącej poziomy wody na obu filarach niż przyjęcie, że pozioma jest jezdnia na moście.
Mosty tego typu (most łukowy), rzadko mają poziomą jezdnię. Najczęściej jest najniższa na początku a najwyższa w środku. Stąd też, całkiem naturalne jest, że most w mojej wersji, "idzie" pod górę.
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Uznałem, że się czepiasz ;)
A moglem cicho siedziec.
przepraszam
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
A moglem cicho siedziec.
przepraszam
Nie przekonałem Cię?
Napisałem dlaczego tak założyłem prostując. Nie twierdzę, że mam rację :)
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Uznałem, że się czepiasz ;)
Odległości obu filarów od obiektywu różnią się tak niewiele, że w tego typu fotografii można przyjąć, że są jednakowe. Na pewno mniejszym więc błędem będzie przyjęcie za poziom, linii łączącej poziomy wody na obu filarach niż przyjęcie, że pozioma jest jezdnia na moście.
Mosty tego typu (most łukowy), rzadko mają poziomą jezdnię. Najczęściej jest najniższa na początku a najwyższa w środku. Stąd też, całkiem naturalne jest, że most w mojej wersji, "idzie" pod górę.
//usunięte// każda opinia jest dla mnie na wagę złota:)
czekam na więcej
ups. do nie było do mnie.
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
helmuth
Nie przekonałem Cię?
A czy to najwazniejsze??:-Ptez napisales,ze lysy sie wyprostowal.Ja twierdze,ze lysy jak idzie to sie giba.Kazdy lysy sie giba na boki jak idzie,a jeszcze z brzuszkiem.Musi sie gibac.Czyli dol prosty gora w zaleznosci ktora noga pierwsza:-P,a woda?? Tam nigdy nie jest prosta.Zawsze albo odplyw albo przyplyw.Wiec sie wlewa abo wylewa:-P
Czy aby my nie obrazamy ej postaci na fotce??nazywajac ja lysym??:oops:
A tez se wstawie poprostowane takie nie do konca proste,ale z wizja i przekonaniem robioneZałącznik 80823
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
themoth
Witam, proszę o ocenę moich wypocin.
Wiem, że zbyt dobrze nie jest..
Proszę wprawnych znawców warsztatu o szczere uwagi.
#1
Sekwanę wyprostowałem, ale mi się chłop zaraz przewróci:)
Ok. Widzę że helmuth z Mikrkiem już się wzięli, to i ja coś dorzucę:
za jedyne pewne puknty można przyjąć: pion chłopa i poziom wody, woda zawsze
będzie w poziomie. Można i resztę ale do tego trza by pomierzyć fotę - kąt obietkywu do krawężnika, do mostu a tych nie znamy.
Co innego Gdybyś stał 90o do mostu.
Dla nas oglądaczy jedyne pewne płaszczyzny to: Chłop pion i rzeka poziom.
---------- Post dodany o 12:32 ---------- Poprzedni post był o 12:27 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
A czy to najwazniejsze??:-Ptez napisales,ze lysy sie wyprostowal.Ja twierdze,ze lysy jak idzie to sie giba.Kazdy lysy sie giba na boki jak idzie,a jeszcze z brzuszkiem.Musi sie gibac.Czyli dol prosty gora w zaleznosci ktora noga pierwsza:-P,a woda?? Tam nigdy nie jest prosta.Zawsze albo odplyw albo przyplyw.Wiec sie wlewa abo wylewa:-P
Mirek, niema opcji żeby woda odchylała się od poziomu, Pamietasz fizykę Młody Dziadu? :-D
---------- Post dodany o 12:36 ---------- Poprzedni post był o 12:32 ----------
Aa... i ad wody nie mamy punktów zaczepienia dla położenia jej w poziomie, nie znając położenia osi obiektywu.
---------- Post dodany o 12:39 ---------- Poprzedni post był o 12:36 ----------
Tak z ręką na sercu, na tej focie nie ma nic, co było by przydatne
do "wyprostowania" można tylko skrzywić ją tak, żeby wyglądała lepiej. :-D
Odp: Konstruktywna krytyka.
Cytat:
Zamieszczone przez
Saboor
Mirek, niema opcji żeby woda odchylała się od poziomu, Pamietasz fizykę Młody Dziadu? :-D
ja edukacje zakonczyl wczesniej jak fizyka sie zaczynala.(bimber sie skonczyl,na czesne nie bylo)
Opcja jest zawsze.Trzymaj pionowo pelna szklanke na krecacej sie karuzeli.
Tylko mi nie pisz o silach osrodkowych,grawirtacjach ,bo astronomi tez nie mialem.
Aaaaa.Nie gibia sie modelki na wybiegu i noplisy ja do i od studni ida.Cala reszta sie gibie.