Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
krobiak1981
Witam, mam problem z body e-510. Po upadku ...Moje pytanie brzmi czy ktoś już usuwał podobną usterkę i ewentualnie wie jakie "elementy uległy uszkodzeniu"
niestety na tą część pytania nie potrafię odpowiedzieć, nawet gdybym próbował było by to wróżenie z fusów ;-)
PS.
są firmy trudniące się sprzedażą instrukcji serwisowych, może tam warto popytać jeżeli koniecznie musisz mieć serwisówkę
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
niestety na tą część pytania nie potrafię odpowiedzieć, nawet gdybym próbował było by to wróżenie z fusów ;-)
PS.
są firmy trudniące się sprzedażą instrukcji serwisowych, może tam warto popytać jeżeli koniecznie musisz mieć serwisówkę
Ale w tym filmie co podlinkowales pani wyraznie mowi,ze jesli przeslesz aparat to za darmo sprawdza co popsute i przedstawia orientacyjne koszty(to rzecz normalna w serwisach) jesli nie wyrazisz zgody na naprawe po takiej informacji,bo za drogo czy tam sie rozmyslisz to zloza i wysla z powrotem.Zaplacisz tylko 5€ i przesylka.
Za 5€ to bym nawet nie grzebal.ponadto podaje nr tel,maila i linka do strony z czesciami,bateriami....
Zaczynajac od sluchania i ogladania trafisz wszedzie z naprawa aparatu.
Mojaszklanna kula gada,ze palnik do wymiany i procesor.
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Ale w tym filmie co podlinkowales pani wyraznie mowi,ze jesli przeslesz aparat to za darmo sprawdza co popsute i przedstawia orientacyjne koszty(to rzecz normalna w serwisach) jesli nie wyrazisz zgody na naprawe po takiej informacji,bo za drogo czy tam sie rozmyslisz to zloza i wysla z powrotem.Zaplacisz tylko 5€ i przesylka.
Za 5€ to bym nawet nie grzebal.ponadto podaje nr tel,maila i linka do strony z czesciami,bateriami....
Zaczynajac od sluchania i ogladania trafisz wszedzie z naprawa aparatu.
Mojaszklanna kula gada,ze palnik do wymiany i procesor.
widzisz drogi Mirku, gdybym w szkole na lekcjach niemieckiego był bardziej pilny... też bym to wiedział ;-)
no ale przetłumaczyłeś najistotniejsze informacje z ww. filmiku więc autor pytania ma teraz sporo wiedzy i kilka możliwości
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
Mirku, gdybym w szkole na lekcjach niemieckiego był bardziej pilny... też bym to wiedział ;-)
Kurde,rzeczywiscie ona tam po niemiecku nawija.Dopiero teraz zwrocilem na to uwage.Gdybym w szkole bardziej.......to bym od razu zauwazal roznice:mrgreen::mrgreen:
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Kurde,rzeczywiscie ona tam po niemiecku nawija.Dopiero teraz zwrocilem na to uwage.Gdybym w szkole bardziej.......to bym od razu zauwazal roznice:mrgreen::mrgreen:
mnie najbardziej się w tym filmiku podoba muzyczka ;-)
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
Jaack
PSSSSSSSSS.
no dobra, znaj moje dobre serce... masz film, normalne
p o r n o z E-510 w roli głównej, jak przystało na "dobry" film z tego gatunku jest po niemiecku ;-)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=0nl0Fi091Ac
film jest dostępny również w HD więc kluczowe momenty można zobaczyć w super jakości ;-) dodatkowo podczas projekcji w tle gra miła muzyczka ;-)
Kurcze niech mu ktoś da plusa bo nie mogę. Ściągał na dysk nie będę, bo wolę nieco młodsze, ale i tak szacun.
Idąc tokiem rozumowania Mirka, to też się dziwię, że nie chcesz dać tego do serwisu. Chociaż nie, bo u mnie jest to samo. Sami "naprawiają" bazy, a potem jak już jest rozkopane to dzwonią i dziwią się czemu tak drogo. Krobiak, rób jak chcesz. Masz 50% szans, że Ci się uda. No może trochę więcej, bo masz doświadczenie serwisowe. Naprawdę trzymam kciuki, żeby Ci się udało, ale jak pomyślę ile części mi zostało gdy próbowałem naprawić budzik, to i tak wolałbym dać do serwisu.
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Cytat:
Zamieszczone przez
ahutta
Kurcze niech mu ktoś da plusa bo nie mogę. Ściągał na dysk nie będę, bo wolę nieco młodsze, ale i tak szacun.
Poszło
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
[QUOTE=Jaack;885892]no albo ja ślepy jestem albo...
film który podlinkowałem na końcu pokazuje demontaż i montaż E-510 można dokładnie bo w 720p zobaczyć jak jest aparat prawidłowo złożony
czy nie o to prosiłeś ?
Demontaż, montaż? Ten film pokazuje tylko wymianę LCD (aparat w tej formie miałem już rozebrany bez oglądania filmu) a tu trzeba zajrzeć głębiej w bebechy. Co do serwisówki widziałem jak ktoś na forum miał wykaz wszystkich elementów w przekroju co do śrubki ale to dotyczyło innego body i założylem, że może ktoś posiada takowy do e 510:).
Serwis firmowy olympusa śpiewa sobie coś kolo 850zł, jest opcja skorzystania z nieautoryzowanego serwisu, który skasuje połowe mniej. ale mam pewne obawy:)
---------- Post dodany o 08:41 ---------- Poprzedni post był o 08:34 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
To teraz pomysl inaczej z innego punktu siedzenia.
Pracujesz w serwisie.Wiec napewno wyznajesz zasade ze od takich napraw jest serwis i punty napraw.Ludzie zatrudnieni w takich serwisach to fachowcy,posadaja odpowiednie warunki i to oni potrafia to zrobic najlepiej i najsprawniej.Prawda??czy nie??.
Tobie bedzie trudno zaprzeczyc,albo myslac o samodzielnej naprawie tego aparatu sie zgodzic.
To tak jak by taksówkarz namawial wszystkich do jezdzenia autobusem,bo i tak dojedziesz.
Mirku zgadzam się z Tobą. Jeśli nie znam się dajmy to np. na hydraulice, a nie znam:D, to o naprawę poproszę fachowca, ale moja branża jest mocno spokrewniona mam odpowiedni sprzęt i póki co jeszcze chęci:D. A zadałem pytanie bo być może na forum siedzi jakiś "elektronik, mechanik precyzyjny, automatyk, miłośnik - naprawiacz", który podzieli się informacjami, ot tyle. Należy zachować zdrowy kompromis miedzy możliwościami a umiejętnościami, a ja z motyką na słońce nie zamierzam się porywać, spokojna głowa;)
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
No i wszystko się wyjaśniło:grin:
Odp: Problem z E-510 po upadku, proszę o pomoc.
Gosciu Krobiak dobrze prawi. To jego fach. Jakby się nie podjął, to tak jakby taksówkarz do roboty przyjeżdżał pekaesem, albo jakby szewc z zimie w sandałach chodził.