Ja do odkręcenia filtra użyłem zwykłej gumowej rękawiczki - potem gwint przetarłem parafiną ze świecy i do tej pory nie mam problemów.
Wersja do druku
Ja do odkręcenia filtra użyłem zwykłej gumowej rękawiczki - potem gwint przetarłem parafiną ze świecy i do tej pory nie mam problemów.
Wydzieliłem posty do osobnego wątku.
Wątek mozna zamknąć. Dzięki za rady ale nic nie pomogło. Filtr łącznie z redukcja poszedł do kosza. Na pamiątke mam tylko poprzecinane palce.
Nic by nie dało bo chyba było krzywo wkręcone. To po pierwsze . Po drugie - nie mam w domu imadła.:) Dobrze ,że filtr był z tych najtańszych tak, ze strata raczej nieduża.
Będę miał nauczke na przyszłość, że trzeba wkręcać powoli i dokładnie.
Gdzieś, kiedyś mieli w Raysfoto taki dynks do odkręcania filtrów.
Ale podczas mojej wizyty w tym sklepie akurat ich nie mieli.
Wyglądało to jak obejma do odkręcania słoików tyle, że delikatniejsze.
W linku widać toto w pozycji " Akcesoria do filtrów "
http://www.stopfoto.pl/