Odp: filtr polaryzacyjny do E-510 z kitami
Cytat:
Zamieszczone przez
marek7001
Coś tam czytałem, że filtry liniowe bardziej "pasują'' do analogów a kołowe do cyfrówek
To nie tak, akurat nie chodzi o zależność analog-cyfra, tylko o lustrzanki. Konkretnie to światło padając na półprzepuszczalne lustro (całe w niektórych lustrzankach, lub tylko część, przez którą przechodzi i potem jest kierowane do czujnika AF) ulega częściowej polaryzacji. Jeśli założymy filtr liniowy to może się tak zdażyć, że przy określonym położeniu filtra płaszczyzny polaryzacji filtra i lustra zgrają się ze sobą, powodując częściowe wygaszenie światła, co może wpłynąć na poprawność ekspozycji i działanie AF. W praktyce udało mi się, zakładając filtr liniowy na obiektyw lustrzanki, zaobserwować przy określonym położeniu filtra spadek pomiaru ekspozycji o coś koło 0,3-0,5EV chyba, więc za bardzo bym się tym nie przejmował :)
Tzn. jeśli już ktoś ma filtr liniowy, może z lustrzanką stosować, ale dopiero planując zakup, lepiej dla świętego spokoju zanabyć kołowy, no chyba że trafia się bardzo tanio jakiś wypasiony liniowy :)
Odp: filtr polaryzacyjny do E-510 z kitami
jeśli już zdecydujesz się na Marumi to zdecydowanie odradzam Marumi Water Proof Coat C-PL... ale tylko z jednego głupiego powodu,ciężko jak cholera utrzymać go w czystości :mrgreen:...a jak już to tylko na mokro.Połakomiłem się na tą wodoodporność (40 dychy różnicy) ale tak sie go paprochy trzymają że szok...http://fotozakupy.pl/filtr/marumi-wp...ny,10292s,226d