Wersja do druku
Poradziłem sobie ustawiając ostrość na nieskończoność. Zakładam pierścień numer 1 albo 2 (na 3 ostrość jest ustawiona w środku obiektywu) i teraz przynajmniej coś widać. Ostrość ustawiam zmieniając ogniskową, albo po prostu zmieniając odległość od obiektu.
Efekt:
http://zapodaj.net/a97078c358e4.jpg.html
Telefon aż dotykał obiektywu.
Myślę że należało by posłuchać nynego i zakupić Raynoxa - efekty z tym są naprawdę bardzo dobre.
Jeszcze jest jeden patent, tańszy od Raynoxa.
Bierzesz stary obiektyw (polecam Helios, kupisz na Allegro za parę złotych), odwracasz i łączysz z obiektywem na aparacie (najlepiej za pomocą pierścieni odwrotnego mocowania). GO i powiększenie - sterujesz zoomem swojego obiektywu, a ostrość - odległością od obiektu. Ponieważ GO jest grubości kartki papieru - ja po prostu robiłem serię zdjęć jednocześnie lekko się kiwając przód-tył.
Plusem tego rozwiązania jest fakt, że stoisz dalej od obiektu, więc robal nie ucieka :)
Kilka przykładów. To robiłem Olkiem C-740 z takim właśnie Heliosem:
EDIT: Musialem usunac jedno zdjecie z przykladu. Okazalo sie, ze bylo z Raynoxem. Sorrki.
A ja myślę, że masz jeszcze inne problemy.Cytat:
Zamieszczone przez qazwsx
Makrofotografią się nie bawię ale wiem, że nikt na pełnej dziurze nie robi takich zdjęć (kwestia GO -głębi ostrości)
Jak obiektyw systemowy nie ma zasilania to NIC nie działa: ustawianie ostrości, przesłona itd.