Pinnawela - sierociniec sloni.... podobaja mi sie foty.
Wersja do druku
Pinnawela - sierociniec sloni.... podobaja mi sie foty.
Następny ciekawy temat,z zaciekawieniem będę oglądał.Proszę o więcej opisów,nie leń się - tyle czasu nic nie pisałeś :).Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Widzę że dzieje się na naszym forum - najpierw Wietnam Muminka, teraz Twoje, brawo :D
Kolejny bardzo interesujący wątek, ciekawe co myśli o fotografie facet na zdjęciu nr 6 ?
pozdrawiam
Się ciekawie zapowiada. Przyłączam się do oczekujących na c.d. :grin:
Dziękuję za miłe słowo. Postaram się w ciągu godzinki dorzucić parę kolejnych fotek. Dodam też może też więcej opisów - aktualne są dość skąpe. Robienie ciekawych zdjęć często było utrudnione przez fakt, iż była to wycieczka zorganizowana - brak dostatecznej ilości czasu, ludzie wchodzący w kadr, etc.. ale postaram się wybrać coś ciekawego. Powyższe zdjęcia pochodzą z 1 dnia objazdu po Sri Lance. Objazd liczył de facto 6 dni. Było to dla nas trochę za mało dlatego zdecydowaliśmy się na wykupienie dodatkowej wycieczki u lokalnego lankijskiego sprzedawcy, ale do tego powoli dojdziemy..
Świetne zdjęcia
Rewelka. Dawaj wiecej fotek z opisami oczywiście.
Cieszę się, że spodobała Wam się ta galeria i tak jak obiecałem wrzucam kolejne zdjęcia. Zauważyłem, że przypadły Wam do gustu słonie dlatego pokusiłem się jeszcze o dwa zdjęcia. Na jednym z nich z żoną lekko przysłaniamy słonika ale musicie nam to wybaczyć. Obiecałem też, że opisy nie będą tak skromne.
5) Pinnawela - sierociniec dla słoni. Niezwykłe miejsce. Sierocieniec opiekuje się ok 60 słoniami, z których większość została opuszczona lub zraniona w stanie dzikim. Niektóre słonie odniosły rany w wojnie domowej, Widzieliśmy np słonia Sama, który chodzi na 3 nogach, ponieważ nastąpił na minę. Widok był tak przykry, że niestety nie udało mi się tego uwiecznić. Niektóre słonie (naprawdę tylko pojedyncze jednostki) mają łańcuchy. Wielu ludzi może to oburzać, jednakże łańcuchy zakładane są po to aby słonia podporządkować mahudowi (człowiek opiekujący się słoniami - zawód / powołanie przekazywane najczęściej z dziada pradziada). Takie podporządkowanie ma na celu dobro słonia, który sam nie poradziłby sobie na całkowitej wolności i został odrzucony przez stado. Na Sri Lance piękne jest to, że słonie można zobaczyć w wielu miejscach - dziko idące przez dżunglę, zatrzymujące się u wodopoju, kąpiące się - na niektórych obszarach jest to widok dość powszechny.
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...089_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...094_resize.jpg
7) Drugiego dnia naszej podróży udaliśmy się do Anuradhapura - miasta stojącego u podstaw kultury starożytnych Syngalezów. Praktycznie całą trasę przeszliśmy boso, z racji na fakt, iż odwiedzane miejsca są miejscami kultu buddyjskiego. W historii świata starożytnego Anuradhapurabyła największym monastycznym miastem i przez ponad 100 lat stanowiła największy ośrodek lankijskiej kultury. W starożytności miasto mogło liczyć nawet 2mln mieszkańców. Była to pierwsza stolica Sri Lanki. Zasiadało w niej na tronie 113 monarchów. Zwiedzając kolejne obszary tego ważnego dla lankijczyków miejsca wciąż towarzyszyły nam przechadzające się tu i ówdzie małpy, woły błotne, papugi i inne egzotyczne zwierzęta.
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...99_resize1.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...238_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...202_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...234_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...87_resize1.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...283_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...262_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...246_resize.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...40_resize1.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...36_resize1.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...30_resize1.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...29_resize1.jpg
https://forum.olympusclub.pl/konkurs...98_resize1.jpg
Będąc ciągle w kompleksie świątynnym oglądamy kamień księżycowy z pałacu króla Mahasena (a raczej jego pozostałości). Rzeźbienia występujące na kamieniu obrazują tułaczkę ludzkiej duszy po świecie. Każde z przedstawionych nań zwierząt symbolizuje pewien stan życia (narodziny, dorastanie, chorobę i śmierć). Ich wystąpienia są cykliczne co wskazuje na fakt, iż po śmierci dusza człowieka odradza się na nowo, aż do czasu osiągnięcia para nirvany.