Kiczem wali na kilometr.
Popróbowałbym: dłuższy czas, lampa na pierwszą kurtynę i obracasz aparat wokół osi obiektywu lub zoomujesz (czynność musi zmieścić się w czasie otwarcia migawki).
Wersja do druku
Kiczem wali na kilometr.
Popróbowałbym: dłuższy czas, lampa na pierwszą kurtynę i obracasz aparat wokół osi obiektywu lub zoomujesz (czynność musi zmieścić się w czasie otwarcia migawki).
Obie foty nieudolnie rozbabrane w Psie. Nie mają nic wspólnego z zoomowanie, ani kręceniem wokół osi.