-
szpila9 chce zrobic fotki swojemu dziecku. Najwiekszym problemem to moze byc to ze to jego dziecko i nie tak latwo bedzie mogl fotorafowac (jakby focil obce dziecko, no ale o tym nawet na forum tez juz bylo!). W trybie auto i z RAWami sobie spokojnie poradzi. Jakby mial wprawe/doswiadczenie to doradzilbym krecenie EV wedle wlasnego uzania (jakby to byl slub to mozna byloby dodac troche o sukni slubnej i niedoswietlaniu itp - https://forum.olympusclub.pl/topics7...bne-vt8758.htm ).
KaarooL jakie klimaty z witrażami? moglbys to troche rozwinac .... bo myslac o malym dziecku nad chrzcielnica troche sie zamotalem ;-)
-
Szpia, a ja Ci poradze wynajecie fotografa. Ty spokojnie przezyjesz chrzciny, bez stresu, a fotki bedziesz mial swietne :) Owszem, mozna porywac sie z motyka na slonce, jak Ci tu radza, ale... jesli mozesz, to zatrudnij profesjonaliste :) Mysle, ze nie warto zdawac sie na tryb auto na tak waznym wydarzeniu.
-
Jeronimo:
piję do tego, co można trafić podczas ceremonii. raz miałem ciekawy przypadek ze słońcem wpadającym przez witraże. kto się z tym spotka, długo będzie pamiętał.
widziałem w cholerę skopanych zdjęć ślubnych, jeszcze więcej koszmarnych nagrań video i powtarzam: jak nie potrafi, to niech się nie porywa. oszczędzi powiedzmy 300 pln a będzie miał lipne fotki z których niewiele będzie wynikało.
-
co do RAW: jak juz to polecam RAW+jpg bo tylko niektore sie poprawi a wywoływanie wszystkich troche potrwa.
co do dawania aparatu komuś innemu: ZAPOMNIJ. W lutym byłem na chrzcinach (jako ojciec chrzestny). Fotografa nie bylo zamowionego wiec wykombinowalem, że dam aparat swojej żonie (wtedy jeszcze narzeczonej) i lepsze zdjęcia takie jak ona zrobi niż brak zdjęć. Całe chrzciny miałem zepsute, krew mnie zalewała jak widzialem jak ona kadruje i ze nie wprowadza zadnych korekt ekspozycji. Z balansem bieli nie było problemu: ustawiłem na początku mszy.
Co do witrarzy: jak witrarze masz w podobnych barwach, albo na wszystkich oknach te same mieszanki kolorow to jakoś balans ustawisz, ale jak ci sie trafi, ze 2 okna witrarze zielone, nastepne 2 rozowe, nastepne pomarańczowe to wtedy problem bo pratkycznie co kadr to inny balans. przekleństwo
Kilka imprez w kościołach fotografowałem przy użyciu FL36 i e-500 z kitem 17,5-35 i da sie to zrobić.
Jednak jeśli dopiero kupujesz lampę to lepiej pofotografuj z nią trochę zanim zrobisz to w kościele. To już nie jest to co słaba wbudowana lampa. Łatwo przepalić obiekty znajdujące sie blisko obiektywu. Poza tym wyczujesz, przy jakich kadrach i odległościach zwiększać ekspozycje a kiedy zmniejszać - bo tryb auto idealny wcale nie jest.
Zawsze możesz dać ogłoszenie na cyberfoto - może sie znajdzie ktoś kto ci tanio sfotografuje impreze.