No ale ja wiem co kolega mial na mysli i tak czesto focimy ale nie kazde zdjecie bo byloby nudno :)
Wersja do druku
Proponuję zadac sobie pytanie jak najciekawiej i oryginalnie pokazać psa. Jakie on ma cechy? jaki jest? Dobrać do tego kadr. te dwie wrzutki to kadry dla mnie przypadkowe. niefortunne cięcia zakłócają okrutnie harmonię, którą zdjęcie powinno posiadać. Nie uciamy kawałków skóry, łapek itp. Przynajmniej staramy się nie ucinać. O ile drugie zdjęcie jest akceptowalne, bo piesek patrzy w obiektyw i fotka jest o nim, i wiem że to jego historia, to zdjęcie pierwsze ... nie wiem o czym jest. Unikaj takich ujęć, nic one nie mówia.
Pochmurny dzień może to być atutem do portretowania psów - miękkie światło i brak ostrego kontrastu, naturalne barwy.
Dokladnie :) nie bylo pod slonce :P
Takie dwa wczoraj wrzucilam ale jest jeszcze pare fajnych ujec :)
Jasne, mało kontrastów i chmury są pomocne, ale nie może być niebo całe zasnute, bo będzie po prostu szarość. Na tej części Bałtyku :P ja tam lubię jak jest dzień słoneczny, ale słońce już się zniża - tak po południu. Wtedy jest pięknie :)
BTW, czy my się nie znamy z Dogomanii? Dobrze po psiakach poznaję? ;>
No na szczescie cale nie bylo zasuniete a potem wyszlo slonce :) ale takie piekne delikatne. Ja tak po poludniu nie moge byc bo o 16 i 20 wyprowadzam psa znajomej. Jeszcze wieczorem przejrze co by sie nadawalo do pokazania tutaj z wczorjaszych :)
Bylam w najbardziej poludniowej czesci szwecji - wlasnie nad baltykiem :D
Tak ale ja juz tam nie jestem :)