Buhahahahahaha
Wersja do druku
Kiedys olympus byl bardziej plodny w szklach
Olympus Pen F - Wikipedia, the free encyclopedia@@AMEPARAM@@/wiki/File:Olympus-Pen-FT-with-38mm1_8.jpg" class="image"><img alt="" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/67/Olympus-Pen-FT-with-38mm1_8.jpg/220px-Olympus-Pen-FT-with-38mm1_8.jpg"@@AMEPARAM@@commons/thumb/6/67/Olympus-Pen-FT-with-38mm1_8.jpg/220px-Olympus-Pen-FT-with-38mm1_8.jpg
Swoja droga te szkla sa idealne do u4/3 jako manuale, niestety ich cena na ebayu szybko rosnie :(
E-P1/E-P2 w połączeniu z tym małym ZD 9-18 wygląda kusząco. Jeszcze jakaś jasna, mała stałka w okolicach 50 mm i jaśniejsza, niż f/2,0 i mógłbym w to wejść w przyszłości.
A mnie ta "roadmapa" zmartwiła, bo zdaje się potwierdzać moje przypuszczenia, że Olek skupia się na m4/3 traktując coraz bardziej po macoszemu zwykłe 4/3. W sumie nie ma się co dziwić. Jest to logiczna strategia, ale nie wróży nic dobrego użytkownikom lustrzanek E-sytemu :/
Nie widać planowanych obiektywów (oprócz zapowiedzi jakiejś macro-stałki), w temacie następcy E-3 też cisza. Szkoda trochę, bo cały czas mam nadzieje, że coś Olek ruszy w tym temacie, żeby były powody do dalszych "systemowych" zakupów... Zobaczymy co przyniesie przyszyły rok w kwestii body 4/3...
Olek nie ma sensu utrzymywać lustrzankowego 4/3. Nigdy nie był ten system hitem (trochę przez błędy Olka, np. wypuszczenie E1 jako pierwszego modelu zamiast coś na kształt E500, a trochę przez małą matrycę). Teraz symuluje jakieś działania, ale od czasu nieco spóźnionego E3 oraz całkiem udanego E620 nic się w systemie nie dzieje. Raczej uwiąd.
Za to micro dobrze przyjął rynek i na razie nie ma konkurencji. I tu leży kasa - Olek to wyczuł. W statystykach sprzedaży w Japonii od jakiegoś czasu w pierwszej dziesiątce przewijają się EP-1, GF1, G1, GH1 a żadnego "normalnego" 4/3.
Olek może jakieś ruchy symulować, ale większość jego sił pójdzie w micro.
Tam widać zalety mniejszej matrycy, w lustrach jakoś do jej zalet nie przekonał (mógł się bardziej postarać wypuszczając coś na kształt 100-300 f/4).
Hm, brzmi to tak, jakby w 4/3 nic się nie działo, a dzieje się bardzo dużo, biorąc pod uwagę ilość korpusów jakie zostały wystrzelone na rynek w ostatnich miesiącach. Fakt, nie są to rozwiązania technologicznie przełomowe, ale umówmy się- C, N, S w segmencie kropowym też klepią kolejne numerki katalogowe.
Teraz główne siły pójdą w mikro ale wierzę, że Olek będzie rozwijał 4/3 bo to jest jednak kawałek tortu którego żadna rozsądna firma by nie wypluła. Boli fakt, że robi to wolniej niż byśmy chcieli, ale... pażywiom, pasmatrim.
Śmiesznie brzmią też głosy, że Olek popełnił błędy w założeniach systemu. Myślicie, że jesteście mądrzejsi od armii japońskich inżynierów którzy projektując 4/3 mieli świadomość jego zalet i wad i kierowali go na konkretną półkę?
Olek siłą rzeczy musiał się chwilowo skupić na μ4/3. Wypuszczenie na rynek systemu, w skład którego wchodzą dwie nowe puszki, kilka podstawowych obiektywów i akcesoria w czasie krótszym, niż rok, musiało kosztować dużo uwagi. Ale plan na początek został już wyrobiony i biorąc pod uwagę to, że następne premiery w μ4/3 planowane są dopiero na 2011 rok, to całkiem możliwe, że rok 2010 będzie należał właśnie do 4/3.