Insider: Nie wszyscy mają "wzrok sokoła" :) Szczególnie z wiekiem spada rozdzielczość siatkówki (okulary na to nie poradzą) --to przypomina wymianę na model cyfry o coraz mniejszej ilości pikseli --NIESTETY :)
Wersja do druku
Insider: Nie wszyscy mają "wzrok sokoła" :) Szczególnie z wiekiem spada rozdzielczość siatkówki (okulary na to nie poradzą) --to przypomina wymianę na model cyfry o coraz mniejszej ilości pikseli --NIESTETY :)
Irek50: zgadza się :) Dlatego pomysł by wizjerek w e-500 był tak mały uważam za ciężki dowcip firmy Olympus... Muszla oczna troszkę rozwiązuje ten problem, obraz porównywalny jest wtedy do tego w Nikonie d50 ale i tak to zauważalnie mniej niż w KM 7d. Przyznam, że rozważałem zakup Twojego rozwiązania ale nie siedzę w studio i nie robię makro i bardzo rzadko pracuję ze statywem więc... ;) Natomiast dla tych wszystkich, którzy tak właśnie fotografują Twoje rozwiązanie jest, przypuszczam, idealne. Ja albo poczekam na nowy korpus Olka albo zajrzę co Panas wymyśli :) I tak mnie ostatnio raczej tylko dalmierzówki rajcują :)
Mam podobny problem jak Aureus. Zakupiłem w Lublinie przelotkę na M42 wcześniej nie miałem problemów z ustawianiem ostrości nawet w poczciwym Zenku12XP Narobiłem sobie nadziei a tu kiszka na kilkanaście foto jedno dwa jest mniej niż zadowalające. Stwierdziłem że szkoda czasu a przede wszystkim nerwów na takie cykanie gdzie efekt zamiast przysłowiowej żylety bardziej przypomina camera obscura ;) Przelotka leży i czeka może kiedyś zdecyduje się na matówke z klinem ale prędzej poprzestane na obiektywach AF bo do manuala w cyfrach sie zraziłem :mad:
A dokupiłeś przynajmniej muszlę oczną? Bo judasz :twisted: w olympusie nie ułatwia zadania... Jeszcze im dłuższy obiektyw tym lepiej ostrzyć ale przy już np 35 to ciężko może być. Chyba, że obiekt blisko obiektywu... :)