Nie takie było założenie ale może faktycznie się kojarzyć. A to komplement niezły :) Dzięki :)
Wersja do druku
Nie takie było założenie ale może faktycznie się kojarzyć. A to komplement niezły :) Dzięki :)
Jakoś umknął mi ten wątek. Zachód słońca bardzo piękny, kadr idealny. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Mgliste klimaty też ładne.
Na wszystkich fotkach widać ład.
Najbardziej podoba mi się ostatnia - z zachodem słońca, przede wszystkim ze względu na kompozycję, w której widzę dobrze wyważone, współzawodniczące ze sobą trzy elementy:
- bardzo sugestywny, jak na wycinance, profil krajobrazu miasta,
- piękna krwisto-czerwona łuna zwiastująca wschód słońca,
- delikatne siateczki koron drzew obramowujące, zamykające widok.
Można sie przyczepić do tego, że łuna nie rozlewa się na całe niebo (po lewej, w górnym rogu jej nie ma), co czyni pewną nierównowagę,
i że z lewej do kadru wchodzi zbyt mało gałązek - zbyt słabo reprezentują one drzewo. Z drugiej strony, dzięki temu, że te gałązki w ogóle istnieją, wieże w centrum nabieraja sensu istnienia - są otoczone, "domknięte" przez te elementy, widac ich rację pnięcia się w górę. Dodatkowo gałązki dają perspektywę, ten typ ujęć stosuje sie bardzo często przy fotografowaniu krajobrazu, chociaż niektórzy określają taki sposób tworzenia głębi jako sztampowy, banalny i chodzenie na łatwiznę (ja tak nie uważam, jeśli to ma uzasadnienie, a tutaj jakąś rację ma).
Krajobraz jest bardzo tajemniczy, jakby wychodzący z cienia, łuna pięknie okala profil wież i dachów. Przekątniowy układ chmur wnosi pozytywny wkład do estetyki zdjęcia. Światło tuż nad horyzontem jest zapowiedzią wyjaśnienia tajemnicy.
Pzdr. TJ
Puentując wypowiedź Tadusza: jest git!
Rafał - lepiej późno niż później ;) Ważne , że nie umknął do końca :) I miło , że Ci się podoba. Dzięki :)
Tadeusz - jak wszyscy chyba na tym forum jestem pod wrażeniem Twojej analizy i komentów. Miło , że zajrzałeś do mnie bo mam wrażenie , że tematycznie się mijamy :) Ja po prostu nie potrafie fotografować ludzi a Tobie to przychodzi z łatwością - a już na pewno łatwiej niż mnie. Dzięki za ocenę :) Również pozdrawiam :)
Rafał - i oby tak dalej ;)