abc
Wersja do druku
abc
excel,
Maszerujące tulipany - tutuł dobrze odpowiada temu, co przedstawione jest na fotce. A mianowicie, wiele wyniosłych, wyprostowanych kwiatkow wychodzących nam na spotkanie, abyśmy mogli cieszyć oko ich urodą, radością, pełnią zycia.
Myślę, że wykonanie tego rodzaju zdjęcia jest bardzo trudne, poniewaz wymagane jest tu duże zbliżenie, co stwarza problemy z głębią ostrości oraz zmusza do zastosowania stosunkowo krótkiej migawki (w zdjęciach makro w naturalnym otoczeniu jest bardzo łatwo o poruszenie, poniewaz pozycja fotografa jest bardzo wymuszona), a także niskiej czułości dla uzyskania jak najczystszego obrazu - pozbawionego szumu. W zasadzie takie zdjęcie jest możliwe do wykonania tylko przy dostatecznie silnym oświetleniu naturalnym.
Tobie się udało.
Rośliny na pierwszym planie są tak ujęte, ze nie przeszkadzaja zbytnio sobie (za bardzo nie nachodzą na siebie), dzięki czemu możemy podziwiać ich indywidualności, reprezentują one wszystkie pozostałe tulipanki. Rośliny na drugim planie grają taką rolę, jak statyści na planie filmowym - tworza tłum "głowa przy głowie". Ogniskowa obiektywu została tak dobrana, że widz ma wrażenie nie tylko dobrej perspektywy, ale i dobrej proporcji obu planów, oglądając fotkę ma się wrażenie - im dalej w las, tym więcej drzew.
Została tu zrealizowana wg mnie najtrudniejsza rzecz - pokazanie poletka (rabatki) tulipanów od dołu. Zwykle w tego rodzaju fotkach nie udaje się przekazać na jednym zdjęciu indywidualnych roślin i jednoczesnego przejścia w barwny dywan. Takie zdjęcie jest mozliwe do wykonania, myślę, tylko kompaktem posiadającym małą matrycę obrazową, powiedzmy 1/1.8", a tym samym obiektyw dający dużą głębię ostrości.
Gałązki u góry dają przestrzenność, choć mogły by być trochę obniżone i inaczej biegnące (ale to jest natura i nie da się wszystkiego przystrzyc tylko dlatego, ze się chce mieć dobrze wyglądające zdjęcie), drzewo w oddali sugeruje, ze tulipanki rosną na rabatce w parku. Zielone listki u dołu osłaniają symbolicznie nagość łodyżek, zdobią je dodatkową zielenią i ostrymi konturami.
Na wszystkim widać delikatne światełko. Płatki mienią się żółtą przeźroczystością w wielu odcieniach.
Błękit nieba rywalizuje delikatnie z żółcią kielichów. Dobrze, że jest parę chmurek urozmaicających tło.
Gdyby niebo było ciemniejsze, to zdjęcie by było mocniejsze i lepiej odbierane przez ogół. Można by próbować uzyć flesza do doświetlenia, choć przy takiej małej odległości, myślę, nastapiły by przepalenia. Nie wiem, trzeba było by to sprawdzić.
Bardzo mi się podoba, najlepsza Twoja fotka, widać tu ogromną intuicję fotograficzną.
Drugie zdjęcie z tulpankami też mi się podoba, ale w moich oczach nie dorównuje pierwszemu pod względem bogactwa znaczeń i kompozycji.
Pomysł z ujęciem perspektywy od dołu jest bardzo atrakcyjny. Jedyną wadą tego zdjęcia jest zbyt dużo wolnego tła pomiędzy "wianuszkiem" kwiatów. Ale temat jest ujęty bardzo dynamicznie, a kielichy są bardzo świetliste, co się chwali.
Pzdr, TJ