abc
Wersja do druku
abc
Lech pokazal pare fotek i tyle. Co mial w tym tlumie robic- stawac na glowie. gdie mogl dotarl, pokazal i spoko. Oczekujecie dramatu na miare Srebrenicy. Ludzkich flakow na scianach i garach z bigosem? Calosc jest bardzo pogodna i pewnie nie rosci sobie pretencji by byc kompletnym i kompetentnym reportazem z tej imprezy.
A Ty excel to jakis dziwny jestes. Wali Cie w dekiel? Robisz zadyme z niczego.
To tylko kronikarski zwyczaj Lecha kaze mu chodzic i focic. Zdjecia te kiedys beda dla jego rodziny kronika czasow, obyczajow, strojow, miejsc itp. moze i kto inny skorzysta.
Cos Cie dusi excel?
Czesc.Ch.
chomsky Prawie masz racyje tylko nie napadaj na exela tak bardzo . W końcu to jego przemyślenia, a że zapędził się trochę jak dociekliwy policjant . Każdemu sie może zdarzyć.
Też tak uważam, jeżeli excel się zapędził, to również i chomsky.Cytat:
Zamieszczone przez robin102
Ale tak to u Nas jest, mało obiektywizmu ... każdy popada w skrajności w skrajność.
Pozdrawiam Serdecznie oraz przy okazji Szczęśliwego Nowego Roku
Andrzej
...a może po prostu excel pytając, pyta siebie?
lech2 zrobił reportaż tak jak go widział i tyle. Po to jest reportaż. Oby takich jak najwięcej zamiast pustego gadania.
Lech2 wie, że aparat służy do robienia nim zdjęć a nie dyskutowania o tym czy lepsze to, czy tamto.
pozdrawiam
Obawiam się, że przegoniliście Lecha z tego forum i więcej ani jego postów ani anonsów reportaży tu nie będzie. Dodam tylko, że ani trochę mu się nie dziwię. Szkoda, wielka szkoda...
Uważam, ze moglby cos napisac lech2, ale jesli nie zyczy sobie tego, to jego sprawa. Zadalem pare pytan dotyczacych w wiekszosci technicznych aspektow reportazu i zalet E-500. Excel przejechal sie krytycznie po reportarzu wigilijnym. I co? Jezeli to ktos potraktuje, jako nadmierna dociekliwosc lub wtracanie sie w warsztat tworczy, to ja sie pytam, w jakim celu podany jest ten link do reportazu? Zeby sobie poogladac? Tylko? A po co jest to forum, ? A po co sa wszelkie warsztaty i plenery? Zeby prawic komplementy? -Z pewnoscia tez. Ale ja uwazam, ze duskusja jest pelniejsza, jesli scieraja sie argumenty. To forum jest dla dyskusji (w ramach regulaminu) i nie mozna zadnych zdjec i nikogo wylaczac z tego. Dla mnie to jest zelazna zasada.
Pozdrawiam, TJ
Nie, nie to mialem na myśli. Podejrzewam, że Lech nie zdążył już przeczytać Twoich pytań. IMHO główną przyczyną zaistnialej sytuacji były zawirowania administracyjno/geograficzne związane z tym wątkiem, nie zaś dociekliwość o warsztat twórczy, czy pomysł na reportaż.
Najpierw lech został wbrew własnej woli "przeniesiony" a teraz stał się prawdziwą gwiazdą. pewnie też wbrew własnej woli. Stał sie obiektem polemiki, oraz domysłów.
Ja zgadzam się z większością wypowiedzi tutaj, z grubsza zgadzam się z opinia excela, a w szczególności Tadeusza odnośnie swobody wypowiedzi. Reportaż nie jest zły przecież, choć nudny. Jednym z poważniejszych zarzutów byłoby to, że autor nie dopasował tytułu reportażu do jego faktycznej merytorycznej treści. Proszę byśmy nie szli w kierunku takim, że lech już zaczyna awansować do miana UFO. Pojawi się, nie pojawi, co myśli, a czego nie myśli. Bo chłop miał ochotę pokazać zdjęcia, myśmy mieli ochotę je skomentować i chocby to obu stronom nie odpowiadało to jednak żadne zasady naruszone nie zostały. A teraz nie ma ochoty się odnosić do pytań, zarzutów itd. I jego prawo.
Czyż nam się ten wątek nie wyczerpał?
Pozostańce w pokoju :)
Sebastian