Wersja do druku
Szkoda by było, jakby z forum zniknął marekfe :wink:
Jestem ciekawy jak wam te makra własnej roboty wyjdą, zima długa więc na wiosnę pewnie będzie sporo ciekawych fotek super-hiper makro :D
A tak na marginesie, może ktoś wie, czy jest jakaś techniczna możliwość wykorzystania mieszka makro od tradycyjnego aparatu w cyfrówce?
Pozdrawiam
W kompaktach chyba nie bo tu chodziło o oddalenie obiektywu od kliszy. Ale mogę się mylić
Moja lorynetka jest 15x 50 . Piszę jest, nadal działa, tylko sobie na jakiś czas szkiełka pozyczyłem :) Teraz spowrotem wkręciłem i działa, jedynie troszke je zakurzyłem rozkręcając, ale w lorynetce nie jest to aż takie istotne. Co do sposobu przymocowania - taśma klejąca, to są dwie soczewki sklejone obok siebie i całość przyklejona do tulei. Ostrość tylko MF.