problem "wypalenia" matrycy (czasem i oka obserwatora) zależy od układu optycznego w obiektywie. im większa ogniskowa, tym większa możliowść zorbienia sobie i aparatowi "kuku". problem dotyczy głównie zdjęć astronomicznych, gdzie stosuje się ogniskowa, np. 1000 mm (MTO 11CA) i wtedy tarcza słońca zajmuje pół kadru (pi razy drzwi ;) ) takie samo "zjawisko" możemy mieć podczas obserwacji tarcxzy słonecznej pzrez teleskop., czy lornetkę, dlatego należy BEZWZGLĘDNIE zaopatrzyć sie w filtry słoneczne, które zabierają sporo światła. pozdro :)