Ja tam wypełniam pudełka tym co mam pod ręką. Pogniecione gazety też są dobre.
Pozdrawiam
Wersja do druku
Ja tam wypełniam pudełka tym co mam pod ręką. Pogniecione gazety też są dobre.
Pozdrawiam
Ja słałam zawsze tylko aparat, bez paska/baterii/pamięci/etc, tylko z dekielkiem na bagnecie, do tego formularz z www. Nie wiem, jeśli FF jest na danym obiektywie, to pewnie warto wysłać oba - mnie dotknęły tylko problemy z body ;)
Telefon do kuriera z najbliższego oddziału firmy [UPS? nie dam głowy, mają sprecyzowane w pomocnym pdfie na www Olka - tam jest wszystko, co istotne], proszę o kuriera na koszt odbiorcy, zawsze-niemiłej-pani podaję nr klienta etc [wszystko z pdfa na www Olka] i umawiam się, kiedy ma podjechać po paczkę. Podobno można wszystko przez www zrobić, ale... ja tam dzwonię i zawsze było okej.
Aparat w woreczek z bąbelkami np., taki, co to dostałam z aparatem. W kartonik [może być z poczty / piwnicy / sklepu obok - w prawie każdym sklepie mają zbędnych pudełek do wyboru, do koloru], dookoła ja daję miękkie chusteczki higieniczne / papier toaletowy / ręczniki papierowe - najlepiej się układają :), na wierzch formularz, zakleić i gotowe. Kurierowi daję paczkę + kartkę z danymi [moje, Olympusa - co by dyktować nie trzeba było, przepisze sobie co potrzebuje].