nie wiem czym robisz fotki ale rawy a jpg w olku to niebo a ziemia ;)
Wersja do druku
nie wiem czym robisz fotki ale rawy a jpg w olku to niebo a ziemia ;)
Numeruj fotki.
Wstawiamy zazwyczaj 800x600, o wielkości raczej nie przekraczającej 300 KB. Wywołuj rawa do tiffa, to Ci kompresja nie zje. A potem sensownie zmniejszyć i wyostrzyć.
1. kwiatki - materiałem zajeżdżają, poucinane, bałagan kosmiczny w tle, sufit się wali, GO sobie poszła na spacer
2.pomidor - ciapa od światła, za dużo zielonych śmieci, jeden chyba ucięty, ten na pierwszym planie niepotrzebny całkiem, tło paskudne, cień też ucięty
3. jak 2, tylko na odwrót i gorsze, bo czemu ostrość zabrałeś pomidorkowi? Co ma być głównym motywem?
sprzed ktory posiadam to e-520 zd 14-42
pierwszy raz mam do czynienia z lustrzanka dlatego moge miec na pozor smieszne pytania ale dla mnie to moze byc wielka niewiadoma :) hehe
jesli chodzi o rozdzielczosc... to lepiej RAW + JPG czy tylko RAW bo nie wiem w czym jest roznica. :):oops:
start [sprzętowo] masz niezły ;) wykorzystaj to, ucz sie na błędach [bo taka nauka jest najlepsza] i czytaj co ludzie piszą a będzie dobrze
jutro postaram sie cos wrzucic uzywajac juz rozdzielczosci RAW :) hehe wydaje mi sie ze jest to cenna wskazowka bo pewnie tracilem wiele na wartosci zdjecia.
RAW, to "zapis" obrazu bezpośrednio z matrycy. Natomist jpeg, to ten sam obraz, skonwertowany do jpeg-a. Porównaj "wagę" RAW-a i jpeg-a. Przy tej samej rozdzielczości, jpeg jest ok. 3-4 razy mniejszy. Znaczy to, że spora część informacji zapisanych w Raw-ie zniknęła przy konwersji do jpeg-a.
Różnica jest taka, że z RAW-em możesz dużo zrobić w procesie tzw wywoływania (jak negatyw w fot. analogowej). Dopiero potem, poddajesz go obróbce w prog. graficznym (robisz pozytyw) i zapisujesz jako jpeg. Z jpeg-iem, pomijasz możliwość ingerencji w negatyw, od razu masz pozytyw.
Witaj,
jedynka- krzywo niestety, tło i kompozycja leży, ogólny bałagan :-(
pomidory- pomysł był, ale dopracowałabym to jeszcze :-)
Pozdrawiam
a teraz cos swiezego :P co wy na to ?:esystem:
4.
moze troche za prosto z mostu, ale tak bedzie najlepiej dla ciebie i najszybciej zaczniesz robic zdjecia, a nie przypadkowo naciskasz spust migawki:
- odloz aparat na polke
- przeczytaj instrukcje na sucho
- wez aprat do reki i jeszcze raz przeczytaj instrukcje probujac wszystkich ustawien w aparacie.
- powtorz te rozdzialy, ktore sprawily ci problem.
- odloz aprat z powrotem na polke
- pozycz/kup sobie jakas ksiazke o fotografii (najlepiej kilkanascie)
- w miedzyczasie ogladaj dobre zdjecia i staraj sie zapamietac, co ci sie w nich podoba
- wez aprat i porob kilkaset zdjec
- z tych zdjec wybierz trzy najlepsze twoim zdaniem i wstaw je do tego watku
- popros o uwagi bardziej doswiadczonych uzytkownikow i przeczytaj je uwaznie
po kilku takich probach zacznij wrzucac zdjecia, a nie "cos" do watku z ocenami.
pzdr