e-520 + Zuiko 14-54 II

wyłącz podkręcanie cieni (auto dynamic range się to bodajże nazywa) i problem szumów w cieniach zniknie jak sądzę.

sam mam e-510 i nie narzekam na szum w cieniach, ale e-520 ma coś co się nazywa kompensacja cienia, nie masz tego przypadkiem włączonego? gdzieś czytałem, ze wtedy szumi.

Z ciekawych funkcji warto wspomnieć o Technologii kompensacji cienia, która została stworzona, by poprawić ekspozycję zdjęcia w jego ciemnych partiach. Wykorzystując sensor działający podobnie do ludzkiego oka identyfikowane są ciemne partie kompozycji (np. zacieniony obszar pod drzewem) i aparat dobiera odpowiednią ekspozycję dla tych obszarów. W rezultacie powstaje zdjęcie, które jest bardziej realistyczne i charakteryzuje się większym bogactwem szczegółów.

Niestety możliwości włączania lub wyłączania tej opcji nie znalazłem ani w menu, ani w instrukcji. Pogrzebię jeszcze trochę i mam nadzieję, że do tego dojdę i rozwiąże to problem :).

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafah21

Niestety możliwości włączania lub wyłączania tej opcji nie znalazłem ani w menu, ani w instrukcji. Pogrzebię jeszcze trochę i mam nadzieję, że do tego dojdę i rozwiąże to problem :).

---

Gradacja. Musi być ustawiona na "normal", a nie na "auto".

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafah21

Ja używam E-500 i E-520 oba z 14-54 I. E-500 wypada lepiej. E-520 szumi dość mocno w cieniach już przy ISO 200, stabilizacja to "pic na wodę", Live View jest mało przydatne i strasznie opóźnia wykonanie fotki (nadaje się tylko do ujęć statycznych), a LCD w E-500 łatwiej dostosować do obrazu widocznego później na kompie. Z E-500 zdjęcia robi się przyjemnie jak z analogiem i zamieniałbym tylko na E-3 - na E-520 nie warto (lepiej zainwestować w lampę fl50 lub szkło ZD50).

---

hmm, stabilizacja to pic na wode ?? :roll: