Według mnie jeśli tylko nie potrzebujesz podwyższonej odporności na warunki atmosferyczne to pod każdym innym względem lepszy będzie D80, szczególnie z jakimś szybkim AF-Sem, typu 16-85.
Wersja do druku
Zapewne D80 ma wszystko lepsze ale to "zabawka" na sezon ogórkowy :)
Chcesz focić czy testować własną cierpliwość ?
Weź E-1 z 14-54 -zrób sobie przysługę.
Bez przesady. Jeśli porównujemy puszki D80 i E-1 to w zasadzie wszystko przemawia za Nikonem. Nie można robić człowiekowi wody z mózgu, bo wyda kasę na rzęcha sprzed wieku i będzie miał żal, że tak mu doradzono. Inna sprawa, że jako kupujący trzeba się trochę wysilić i przeprowadzić własne badanie pomiędzy różnego rodzaju testami, zestawieniami i opiniami, a nie tylko polegać na tym co koledzy z forum powiedzą.
Tu jest za duża różnica wieku po prostu...
Pytasz o estetykę, uszczelnienia, mnożnik ogniskowej, odwzorowanie kolorów?
Z aparatami to już tak jest, że można mieć E-1 z Zuiko 35-100, albo Nikona D80 w kicie...
Pytanie jest zbyt lakoniczne.
:roll:
Za diabolikiem - trzeba wziąć pod uwagę konkretny zestaw. E1 z 14-54 to imho nadal kawałek solidnego sprzęta, przynajmniej mi się miło fotografuje. D80 to wiadomo - nowsza konstrukcja, a więc mniejsze szumy, szybszy af.
Potrzebujesz aparatu do reporterki - z jednej strony szybszy AF u Nikona i wyższe używalne ISO, z drugiej E1 odporny na wszelkie warunki pogodowe, pancerny twardziel, któremu nic nie jest straszne - a z iso800, 14-54 i lampą można walczyć w każdej sytuacji.
Musisz zrobić sobie listę plusów i minusów, potrzymać w ręce jeden i drugi, ustalić swoje priorytety i zdecydować:)
Są reportaże i reportaże. Można robić reporterkę sportową na jednodniowych zawodach, albo przez miesiąc chodzić na oddział dziecięcy do szpitala, by zrobić fotoreportaż.
A nawiasem mówiąc do reporterki to nie sprzęt jest najważniejszy. Szybki AF może być czasem przekleństwem dobrego reportażu, bo nie daje czasu na refleksję. :)
Nagradzani autorzy reportaży pewnie w większości focą jeszcze stałoogniskowymi manualami...
No, ale trochę odbiegłem od tematu. Pamiętaj, że skuteczny AF zależy również od konstrukcji obiektywu.
oczywiście ze E-1 bierz, nie wiem nad czym się tutaj w ogóle zastanawiać. Ergonomia, kolorki i wizjer ze 100%pokryciem do tego pancerność i niespotykany urok tej puszki. A ze trochę sobie szumi na wyższych ISO? Przynajmniej nie trzeba się męczyć w PSie z dodawaniem szumu, a E-1 pięknie szumi :) Oczywiście minimum 14-54, tanie kity raczej odpadają w tym wypadku. Oczywiście jeśli powyższe argumenty Cię nie przekonują a zamiast tego wolisz nowinki tech to bierz nikosia ;)
Eddie, rzęch??