Ladowarka i Aku do C-750

Cytat:

---

Zamieszczone przez kondi

czy zabawa z rozładowywaniem kompletnym aku ... jest zabiegiem ktory przyniesie odpowiednie korzysci :-)
poza tym aku nie sa az tak drogie a przy okazji zamiast tego, mozna kupic porządną ładowarke, ktora najpierw rozladuje aku a kolejno je naładuje ;-) Nio chyba, ze wyjątkowo podoba Ci sie czerwone swiatelko z latarki :-):)

---

...nawyk z okresu rozpowszechnienia akumulatorów NiCd z "efektem pamieciowym"i okresu, kiedy i one nie były za dostępne :)

Wprawdzie producenci piszą, że najnowsze akumulatorki Ni-MH nie mają "efektu pamieci" - ale ja tam wolę "na zimne dmuchać" :lol: :lol: :lol:

Po za tym nie chodzi mi o jakieś "unieśmiertelnienie" ogniw a głównie o zmniejszenie pojawiającej się z czasem coraz wiekszej rozbieżności w ich pracy - gdy jeden z akumulatorków jest słabszy i całość zaczyna szybko "zdychać" - zaś pomiar pod obciążeniem wykazuje, że pozostała trójka jest wciąż naładowana. Zakup nowego akumulatorka jest niecelowy - pozostałe są już nieco wyeksploatowane i całość wcale nie będzie pracować lepiej.

Niekiedy po głębokim rozładowaniu stosowałem kilkunastosekundowe "podładowanie" akumulatora udarowym prądem ( przy napięciu 6V!!!) o wiele przekraczającym pełny prąd wyładowania akumulatorka - aż do chwili wyraźnego rozgrzania się ogniwa. :shock: :shock: :shock: Proces natychmiast przerywałem a rozgrzany akumulatorek szybko chłodziłem przez zanurzenie w zimnej wodzie.

Takie brutalne potraktowanie szwankującego ogniwa nierzadko przywracało mu poprzednią funkcjonalność. Widocznie udarowy prąd musiał niszczyć jakieś nieprawidłowe zmiany strukturalne w materiale ogniwa. A jeśli nie - i tak nie miałem nic do stracenia :!:

Może to i jest błędne rozumowanie, ale jeden z moich Olympusków 1700mAh - który zaczął wykazywać wyraźne zmniejszenie pojemności - wrócił do normy po kilkakrotnym "przekatowaniu" i cały kwartecik znowu spisuje się należycie :oops:

A porządna ładowara... no, cóż przydałaby się takowa ... ale co z tego, że są zamiary skoro "sił" brak... :cry:

Jaki byś model polecił Twoim zdaniem najlepszy?

Pozdrawiam. ZoltAn

@ZoltAn - ciezko mi powiedziec jaka ładowarka bedzie najodpowiedniejsza.

Na pewno należy unikać ładowarek bardzo szybkich (1-2 godz.). Ładują one akumulatory bardzo dużym prądem, co powoduje silne nagrzewanie ogniw i skrócenie ich żywotności.

HAMA delta 2/4! Szybka ładowarka procesorowa 4,5h ładują się 4 ogniwa 2100mAh jak do tej pory nie mam z nią żadnych kłopotów, nie widzę również żadnego spadku mocy aku.
Mam dwa komplety aku:
1. Panasonic Ni-MH 2100 - są suuuuuper
2. Hama Ni-MH 2200 kupione razem z ładowarką- nie są super ;) choć mają większą pojemność to nie dorównują panasonikom.
Polecam aku. panasonic 2100 ja mam taki komplet już od marca, a moja dziewczyna katuje taki sam komplet aku już od 1.5 roku!!
Pozdrawiam!!!

Mają jedną wadę: ogniwa nagrzewają się do dosyć wysokiej temperatury (ponad 40stC) - nie wiem na ile to ujemnie na nie wpływa, ale nie wygląda zachęcajaco. Zarówno wolna niskoprądowa BU300 jak i szybka mikroprocesorowa BU100, posiadająca ponoć termiczne zabezpieczenie ograniczające prąd ładowania przy wyższej temperaturze ogniw nagrzewają je mocno przy ładowaniu.

Zakładam, że producent dopuszcza taką temperaturę ogniw podczas ładowania - ale, jak mam być szczery - nie podoba mi się to!

Zapraszam na ciekawą chorwacka stronę poświeconą ładowarce BU100 -

http://jarac.net/photo/_mala_skola_f...talce_001.html -

niestety coś zubożoną ostatnio, poprzednio było tam dużo więcej zdjęć i danych technicznych kilku ładowarek,

oraz testowi obiektywu 38- 380 stosowanego w C7xxUZ i C2100UZ:

http://jarac.net/photo/_mala_skola_f...380mm_001.html

Ostatnio zdarzylo mi sie cos takiego, iz w pewnym momencie potrzebowalem aparatu i tu nagle okazalo sie, ze baterie sa rozladowane. :cry:
Prosze podpowiedzcie mi czy mozna do aparatu C-750UZ stosowac w takich sytuacjach kabelki zasilajace do sieci 230V /jest takie wejscie na aparacie/.
Jezeli tak to jakie one maja byc.
Pozdrawiam -
Waldemar

...musisz mieć zasilacz "dedykowany" dla tej rodziny aparatów. Nie jakiś tam przypadkowy 6-voltowy od radia czy walkmana, ale wysokoprądowy, przeznaczony specjalnie do aparatów cyfrowych.

Na Allegro pokazują się takie od czasu do czasu - oryginalne Olympusa (drogie jak cholera!) albo kompatybilne (także polskie Tatarki) - tańsze a też dobre:

Np. http://www.allegro.pl/show_item.php?item=29943758

Ale chyba najlepiej żebyś dokupił jeszcze jeden komplet akumulatorków (2100 - 2300mAh), a jeżeli bardzo dużo pstrykasz czy często korzystasz z dużego wyświetlacza to nawet dwa: w lesie czy górach zasilacza nie podłączysz... :oops:

Zresztą - wbrew pozorom - wiekszy pożytek będziesz mieć z zapasowych akumulatorków niż z zasilacza :!: :D

niektorzy przerabiaja ladowarki na zasilacze ale ...

"tom soyer": jesteś pewien? W ładowarce występują inne napięcia i raczej nie uzyskuje się prądu 2A...
Raczej słyszałem o takich co oszczędzają i próbują zmienić zasilacz za 10 zł od "ruskiego" na ładowarkę :shock: i potem przez tydzień doczyszczają pokój z resztek akumutorków...
:D

Usunięte z uwagi na odmienną - od zamierzonej przeze mnie -interpretację treści przez uczestników tego wątku.