Najpierw e-3, czy 50-200swd?

jestem za szkłem...

parcie na szklo jest najwazniejsze :wink:

NIe zgadniesz...


SZKŁO!

Masz 8 dni na zakup E3 w rozsądnej cenie i ponad miesiąc na cash back za obiektyw.

Stawiam na E3 za gotówkę teraz oraz 50-200 na raty 0% w styczniu.

Ja uważam , że szkło jest ważniejsze .
E-3 stanieje jeszcze bardziej i wtedy można pomyśleć o zmianie .

Zobaczysz, że dzięki 50-200 e-510 przeżyje drugą młodość! :) imo niemal zawsze jest lepiej mieć gorsze body + lepsze szkło!

nic nowego...szkiełko i basta!!!

Kup obiektyw, cena E-3 jeszcze spadnie więc ze zmianą korpusu się nie śpiesz...

NIe znam dobrze 510 ale zalezy jakie masz cisnienie na robienie zdjęć. Żeby nie było tak że kupisz E-3 poczym przeleży Ci zime w pułce. TO nie wino na wartości nie zyska:)
Polecam przjście do sklepu ze swoim szkłem i poćwicz robienie fotek z dwoma szkłami i E-3. W domu porównaj zdjęcia przypomnij sobie jak działał AF w odbydwu przypadkach i wybierz.
Wiadomo ze 50-200 jest szkłem po które kiedyś tak czy tak śięgniesz.

Dziwne że nikt nie podpowiedział być może najważniejszego argumentu:
Jeśli zależy Ci na szybkości AF, szybkostrzelności oraz zachowaniu na wysokich ISO - wchodzi coś co będzie lekarstwem na te bolączki, mianowicie E30. Obiektywu o pożądanych przez Ciebie ogniskowych i świetle Olympus nie zapowiada w najbliższym czasie. Co w związku z tym ? Według mnie, szkło nie mające parcia następcy nie będzie taniało tak szybko jak E3, przyciskane przez zaawansowany średniopółkowy E30. Kup szkło, podłącz do E510 - zyskasz więcej niż po podłączeniu 70-300 do E3. A być może, w międzyczasie zmienisz obiekt marzeń i zastanowisz się nad E30 ? Decyzja oczywiście należy do Ciebie :)
EDIT: Przewagą E3 nad E30 jest uszczelnienie, 50-200 również je posiada, więc z E3 miałbyś zestaw "pancerny".