Wersja do druku
Nikomu się nie chce czytać długich tekstów. To tak samo jak ze stroną zawierającą regulamin czy coś podobnego. Musiałoby to mieć formę reklamy flash (która wkurza). Za każdym razem inne zdanie, myśl. Sęk w tym, że takiego flasha też idzie wyłączyć. Jednak myślę, że takie "jednozdaniowe tutki" są dobre. :)Cytat:
Zamieszczone przez hades
Coś w stylu:
Czy wiesz że?: bla bla
Tylko tu nie chodzi o kulturę dyskusji, ale o pisownię... tego jeszcze uczą (chyba) w szkole?Cytat:
Zamieszczone przez hades
+Kwestia poprawności tematu...
A to wszystko jest w REGULAMINIE FORUM!
pkt. 9a i 9b ;)
Znam to, znam, aż do bólu:cry:Cytat:
Zamieszczone przez hades
A wracając do tematu
Potwierdzam. Jpegi z aparatu są niezłe. Ale uwaga! W E-520 ekran LCD przekłamuje faktyczny efekt zdjęcia. Jeśli obejrzymy zdjęcie z mniejszą kompresją np. Fine-super i porównamy zdjęcie z kompresją np. Fine-normal to okaże się, że to pierwsze (teoretycznie lepsze) jest "okraszone" artefaktami i mniejszą ostrością:-x. Wystarczy wykonać dwa identyczne ujęcia i porównać na wspólnym ekranie (dzielonym). Jednak te same zdjęcia oglądane na ekranie monitora "wracają" do normy:)Cytat:
Zamieszczone przez grizz
ekran e520 jes fatalny jak dla mnie :( mam go niecale 2 miesiace, strasznie klamie z kolorami kolega ma e410 zdjecia wygladaja tam normalnie podobnie jak na kompie, za to u mnie na 520 sa jasniejsze i innych kolorow
Czyli jpeg z OM lub OS bez obróbki (wywołany z RAW) będzie lepszy od jpeg'a bezpośrednio z aparatu?Cytat:
Zamieszczone przez epicure
To go sobie skalibruj. Ja go oceniam bardzo wysoko.Cytat:
Zamieszczone przez wisznu
Poza tym - jaki masz monitor? Jeśli CRT, to możesz 520 do niego dostosować kalibracją, jeśli jakiś LCD na matrycy TN, to kolory na ekranie mogą nie mieć związku z rzeczywistością.
Jak mam skalibrowac ekran w aparacie monitor stary paro letni Panasonic. Co to ekraniku w aparacie testowalem z kolega ma 410 na ustawieniach fabrycznych ekranu na tych samych ujeciach i ustawieniach zdjecia. Ekran w e520 strasznie klamal z kolorami (czarny wpadal w czerwnoy lekko, juz przy wlaczaniu aparatu widac jak te czerwone logo u mnie i u niego sa inne u mnie bardzo jasne wrecz pomaranczowe u niego ladny czerwony kolor) . Jezeli ktos powie jak temu zaradzic bede bardzo wdzieczny
To o czym piszesz ma początek już w modelu E-500. Obraz na LCD tego aparatu bardziej przypominał sepię niż naturalne kolory jakie miało zdjęcie. Trzeba było mieć wyrobione wyczucie aby na tym jego LCD prawidłowo określić kolory. Myślałem że w nowszym E-510 będzie lepiej, niestety nic z tym nie zrobiono. Dalej jak piszecie w E-520 jest to samo. Jak wsadzę kartę ze zdjęciami zrobionymi w E-510 do swojego Fuji S9600 to dopiero widzę jak zdjęcia wyglądają naprawdę. Niestety ale Olympus ma LCD z kolorystyką do d.... Szukałem w instrukcji, szukałem w menii aparatu ale oprucz ustawienia jasności LCD nie znalazłem nic czym mógł bym zmienić kolory tego LCD.Cytat:
Zamieszczone przez wisznu
w normalny dziento nie sprawia wiekszych kolopotow ale w nocy lub jak jest polmrok ciezko z tym idzie :(
od niedawna mam e510 ale zaskoczylo mnie to że robi jakby mniej ostre zdjęcia niż fe115.Najgorzej wychodzą panoramy zbliżenia np twarzy są super( zacząłem juz podejżewać że e510 kupiłem w Polsce a 115 za granicą i dlatego. Znajomy ma 115 z Polski i robi fatalne zdjęcia) ale na poważnie zauważylem że w canonie jest podobnie przy matrycy 7mega mniej wyostrza na oko niż np 5 mega. Może to wina obiektywu? mam Zuiko Dig 14-42. Teraz radze sobie robjąc wszystkie zdjęcia w RAF i wyostrzam w programie. Pozdrawiam.